Polska musi pozyskać nowoczesne okręty podwodne. To gwarant bezpieczeństwa
Prezydent Andrzej Duda podczas czwartkowych obchodów Święta Marynarki Wojennej w Gdyni zaapelował o przyspieszenie prac nad programem "Orka", mającym na celu wyposażenie polskiej armii w nowoczesne okręty podwodne. Zdaniem prezydenta, jest to niezbędne dla wzmocnienia potencjału obronnego kraju.
Andrzej Duda na święcie Marynarki Wojennej 
Podczas uroczystości prezydent podkreślił, jak istotna dla bezpieczeństwa światowego i regionalnego jest "domena morska". Zaznaczył, że "tylko państwo o silnym potencjale morskim zyska zaufanie sojuszników", co w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej nabiera szczególnego znaczenia.
Andrzej Duda odniósł się również do kwestii polskiego dowództwa morskiego, sił POLMARFOR. Wspomniał, że od 2028 roku mają one na zasadzie rotacyjnych zmian między Polską, Niemcami oraz ewentualnie Szwecją przejmować dowodzenie na Bałtyku. "To ważny krok w kierunku zwiększenia naszego zaangażowania w bezpieczeństwo regionu" – stwierdził prezydent.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Największym wyzwaniem pozostaje jednak, według prezydenta, pilne podjęcie decyzji o rozpoczęciu procedury pozyskania nowoczesnych okrętów podwodnych. "Zdolności oferowane przez jednostki podwodne, których unikalność może mieć kluczowe znaczenie dla zapewnienia Polsce bezpieczeństwa, powinny przesądzić o przyspieszeniu prac nad uruchomieniem programu 'Orka'" – podkreślił Andrzej Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marynarka Wojenna RP potrzebuje zmian
Apel prezydenta o przyspieszenie prac nad programem "Orka" został przekazany za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej (PAP). Program ten jest kluczowy dla modernizacji polskiej Marynarki Wojennej i wzmocnienia bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim.
Nie jest tajemnicą, że obecnie Marynarka Wojenna RP znajduje się w trudnym położeniu. Podobnie jest w przypadku szkolenia młodych marynarzy, którzy jak wspominał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" rektor Uniwersytetu Morskiego, by zapewnić jakość kształcenia, potrzebny jest nowy statek, ponieważ "Dar Młodzieży" się sypie.
