Polski ksiądz pozwany w Kanadzie. Przyczyną jest jego kazanie

Sąd w Calgary zgodził się w poniedziałek na rozpoczęcie procedury pozwu zbiorowego przeciwko polskiemu księdzu z Edmonton, katolickiej archidiecezji Edmonton i zakonowi misjonarzy oblatów. Pozew wniesiony przez Indiankę Haida, Sphenię Jones, dotyczy negowania historii.

Parafia Matki Bożej Królowej Polski w Scarborough Parafia Matki Bożej Królowej Polski w Scarborough
Źródło zdjęć: © YouTube
oprac.  NJA

Postępowanie w sprawie pozwu zbiorowego może się zacząć, ponieważ sąd nie przyjął wniosków o odrzucenie pozwu - podał w poniedziałek, 22 kwietnia, wieczorem dziennik "The Globe and Mail".

Kazanie polskiego księdza przyczyną pozwu

Przyczyną pozwu stało się kazanie, które polski ksiądz Marcin Mironiuk wygłosił 18 lipca 2021 r., w języku polskim, w kościele Matki Bożej Królowej Polski w dzielnicy Old Strathcona w Edmonton.

W kazaniu tym Mironiuk powiedział, że informacje o nieoznaczonych grobach przy byłych "residential schools", przymusowych szkołach dla Indian, to "kłamstwa" i "manipulacja". Chodziło o to, że pod koniec maja 2021 r. w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej Indianie Tk'emlups te Secwepemc poinformowali o odnalezieniu po badaniu georadarem szczątków 215 dzieci przy takiej właśnie szkole.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sokołowska faworyzowana przez jury? Mamy komentarz aktorki! "Trochę kultury..."

Mironiuk mówił też podczas kazania w 2021 r., że wybrał się z kolegą do Kamloops, chcąc zobaczyć "masowe groby", ale nie został wpuszczony przez Indian na cmentarz. Mironiuk twierdził również, że to nie Polacy zamordowali w Jedwabnem w lipcu 1941 r. swoich żydowskich sąsiadów. Wypowiedzi księdza opisał wówczas portal Vice.com.

Jones uznała, że przeprosiny archidiecezji z 2021 r. i samego księdza to za mało. Chce zorganizować specjalną podróż, podczas której będzie opowiadać o tym, co działo się w szkołach dla Indian.

W sądowym komunikacie, cytowanym w poniedziałek w mediach, napisano, że chodzi o pozew o zniesławienie, w imieniu Jones i tych, którzy przeżyli szkoły dla Indian i którzy głośno mówili o przypadkach śmierci dzieci w tych szkołach. Publiczny nadawca CBC podawał, że jeszcze w ub.r. Kościół katolicki zaproponował Jones pozasądową ugodę, ale ona odmówiła.

W 2021 r. archidiecezja Edmonton w komunikacie podkreślała, że "oświadczenia dotyczące wspólnot żydowskich i rdzennych mieszkańców Kanady oraz przymusowych szkół są całkowicie nie do przyjęcia".

Dalsze decyzje w sprawie księdza miało podjąć zgromadzenie misjonarzy oblatów, którego Mironiuk jest członkiem. W sierpniu 2021 r. został bezterminowo odsunięty od pełnienia swojej funkcji decyzją arcybiskupa Edmonton Richarda Smitha.

Kim jest Sphenia Jones?

79-letnia obecnie Jones zajmuje się rozwojem kultury i języka swojego narodu. Wzięła m.in. udział jako aktorka w filmie "Sgaaway K'uuna" (ostrze noża), pierwszym filmie nakręconym w całości w języku Haida używanym przez Indian mieszkających na terenie obecnej Kolumbii Brytyjskiej i w społecznościach na wybrzeżu Pacyfiku, aż do San Francisco.

Jones jako dziecko miała niewielką styczność z indiańską kulturą, ponieważ jej rodzinie powiedziano, że uczenie dzieci zwyczajów i języka Haida było wbrew prawu. Ona sama trafiła do przymusowej szkoły dla Indian - Edmonton Residential School w Albercie. Jones opowiadała w 2018 r. dziennikarzom CBC, że dzieciom nadano numery, do niej samej zwracano się "702", w szkole były kraty w oknach, a za rozmowę z dziewczynką, która nauczyła jej kilku słów w języku Indian Kri, ukarano ją wyrwaniem trzech paznokci.

Językiem Haida biegle posługuje się nie więcej niż 30-50 osób, podaje strona internetowa Haidalanguage.org.

"Kulturowe ludobójstwo"

Tragiczną historię przymusowych szkół dla rdzennych mieszkańców Kanady pierwszy raz udokumentowano w 2015 r., gdy zakończyły się prace Komisji Prawdy i Pojednania na temat prawie 150 lat działania 139 szkół.

Komisja określiła w swoim raporcie działalność szkół jako "kulturowe ludobójstwo", opisując niszczenie języka i kultury, prześladowania i przemoc. Ostatnie szkoły, przez które przeszło ok. 150 tys. dzieci, zamykano dopiero w latach 90. XX w. Były one finansowane z federalnego budżetu i prowadzone przez Kościoły katolicki i protestanckie.

Źródło: PAP

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady