Ponad milion osób. Haitańczycy uciekają przed gangami

Ponad milion Haitańczyków opuściło swoje domy w ciągu ostatniego roku z powodu przemocy zbrojnych gangów. To dramatyczny wzrost w porównaniu do poprzedniego roku.

Haiti zmaga się z falą przemocyHaiti zmaga się z falą przemocy
Źródło zdjęć: © Getty Images | Giles Clarke
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Ponad milion Haitańczyków opuściło swoje domy w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
  • Przemoc zbrojnych gangów jest głównym powodem masowych migracji.
  • Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji apeluje o pomoc dla Haiti.

Haiti, najuboższy kraj Karaibów, zmaga się z narastającą przemocą zbrojnych gangów. W ciągu ostatnich 12 miesięcy ponad milion mieszkańców opuściło swoje domy, co stanowi trzykrotny wzrost w porównaniu do poprzedniego roku. Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (OIM) wzywa społeczność międzynarodową do wsparcia.

Przemoc gangów i jej skutki

Zbrojne bandy kontrolują znaczną część terytorium stolicy, Port-au-Prince, co prowadzi do masowych migracji. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża w komunikacie o sytuacji w stolicy kraju Port-au-Prince wskazuje, że dochodzi do sytuacji, w których aż 80 proc. miasta jest kontrolowana przez gangi, które odcinają mieszkańców od dostępu do wody pitnej i opieki medycznej. W 2024 r. z Haiti uciekło prawie 200 tys. osób, a sytuacja wciąż się pogarsza.

OIM podkreśla, że sytuacja na Haiti jest "jednym z najbardziej złożonych kryzysów regionalnych na świecie". Organizacja apeluje do społeczeństw na całym świecie o solidarność z Haitańczykami, dla których przymusowa emigracja jest często jedynym ratunkiem przed przemocą.

Według danych ONZ, w 2024 r. zginęło 5626 osób, a 2213 zostało rannych w wyniku działań gangów. Ponadto, 1494 osoby zostały uprowadzone. Mimo wysiłków rządu, Haiti pozostaje jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc w Ameryce Łacińskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 15.04

Potrzebna pomoc międzynarodowa

Haitańska policja stara się walczyć z gangami, ale jak przyznają władze, problem wciąż jest poważny. "Bandyci wciąż są w mieście" - powiedział urzędników z Ministerstwa Obrony dziennikarzom "Haitian Times".

Sytuacja na Haiti wymaga pilnej interwencji międzynarodowej. Bez wsparcia z zewnątrz, kraj ten może nie poradzić sobie z narastającym kryzysem. Społeczność międzynarodowa musi podjąć działania, aby pomóc Haitańczykom w walce z przemocą i zapewnić im bezpieczne warunki do życia.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"