Poseł zniszczył bramkę w Urzędzie Wojewódzkim. Interweniowała policja

Janusz Sanocki pojawił się w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim. Zdenerwowany roztrzaskał szklane bramki przy biurze przepustek. - To ograniczanie dostępności obywatela do urzędu - mówił. Krewkiego parlamentarzystę musieli siłą usunąć funkcjonariusze.

Policja musiała wyprowadzić Janusza Sanockiego z Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego
Źródło zdjęć: © Twitter

Poseł Janusz Sanocki do Sejmu dostał się z list Kukiz'15, ale odszedł i został parlamentarzystą niezrzeszonym. W poniedziałek koło południa pojawił się w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim. Jak tłumaczy chciał wejść do miejscowej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, żeby załatwić sprawy związane z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Przed wejściem do urzędu kazano mu się jednak wylegitymować - informuje portal nto.pl.

To zaskoczyło i oburzyło parlamentarzystę z Nysy. Stwierdził, że ochrona nie ma do tego prawa. Poprosił również o wskazanie podstawy prawnej montażu bramek. - To widzimisię pana wojewody i dyrektorki generalnej urzędu. To bezprawie i ograniczanie swobód obywatelskich - tłumaczył. Izabela Bryja, dyrektor generalny Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego podkreśla, że "nikt nigdy nie zachowywał się tak agresywnie w obecności innych petentów" - podaje radio.opole.pl.

Poseł rozbił szklane drzwi, a na miejsce zdarzenia wezwano policję. Sanocki twierdzi, że funkcjonariusze wykręcali mu ręce i go szarpali. Zapowiada, że złoży na nich skargę. Mundurowi przekonują, że byli przez niego odpychani podczas interwencji, a poseł był wulgarny.

Straty wyceniono na 4 tys. zł. Parlamentarzysta twierdzi, że nie obawia się konsekwencji. - Tak jak marszałek Sejmu Marek Kuchciński ma wpłacić pieniądze na Caritas za przeloty rodzinny rządowym samolotem, tak i ja wpłacę na tę organizację pieniądze za tę zakichaną bramkę - skomentował.

Zobacz także: Burza wokół Marka Kuchcińskiego. Marszałek w ogniu krytyki liderki Platformy

Źródło: nto.pl/radio.opole.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę