Powiesili taki plakat wyborczy przy cmentarzu. "Śmiać się czy płakać?"

21

— Spotkajmy się przy urnie! — zachęca lider listy KO w Krakowie, Bartłomiej Sienkiewicz. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że plakat z hasłem wyborczym umieszczono na przystanku... tuż przy Cmentarzu Rakowickim. ''Zakład Pogrzebowy A.S. Bytom lubi to'' — zażartował jeden z internautów.

Powiesili taki plakat wyborczy przy cmentarzu. "Śmiać się czy płakać?"
Spotkajmy się przy urnie! - zachęca kandydat KO (Facebook, Pixabay, Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK, summa)

Trochę śmieszno, trochę straszno — tak chciałoby się podsumować reklamę, która pojawiła się na jednym z przystanków w Krakowie. W tym przypadku kluczowe znaczenie ma fakt, że chodzi o przystanek tuż przy Cmentarzu Rakowickim.

To właśnie tam z plakatu do pasażerów komunikacji miejskiej uśmiecha się Bartłomiej Sienkiewicz — lider listy KO w Krakowie. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie zamieszczone na plakacie hasło.

Spotkajmy się przy urnie! — głosi hasło wyborcze.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Sprawdzamy Wybory". Cała prawda o systemie wyborczym w Polsce. Ekspert odsłania karty

Trudno powiedzieć, czy plakat celowo umieszczono właśnie w takim miejscu. Jeśli tak, to cel został osiągnięty, bo o reklamie szybko zrobiło się głośno. Post zamieszczony na profilu Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK, zebrał już ponad 2 tys. reakcji internautów.

Żart sytuacyjny Bartłomieja Sienkiewicza

W związku z tym, że sprawa nabrała rozgłosu, o komentarz pokusił się główny zainteresowany — Bartłomiej Sienkiewicz.

W tej kampanii naprawdę zabiegam o wszystkie głosy — napisał na portalu X (dawny Twitter) i zamieścił wspomniane zdjęcie.

Kandydat KO w komentarzu oznaczył też znany ze specyficznego poczucia humoru Zakład Pogrzebowy A.S. Bytom.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jeśli chodzi o internautów, zdania są podzielone. Niektórych rozbawił zarówno post Platformy Komunikacyjnej Krakowa - PKK, jak i komentarz polityka. "Złoto", "Cudo", ''Kapitalne'', ''Brawa za dystans do siebie'' — czytamy w komentarzach.

Jednakże pojawiły się również głosy oburzenia. "Śmiać się czy płakać?" - pyta jeden z internautów. "Mem dość niesmaczny i prymitywny" - czytamy w kolejnym komentarzu.

Wczoraj informowaliśmy o kandydacie Konfederacji, który postanowił zachęcić wyborców do oddania głosu, strasząc ich wojną i wybuchem bomby. Mimo wszystko chyba lepiej rozśmieszać obywateli, niż ich zastraszać.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić