Angelika Karpińska| 

Poznań. Policjanci przerwali nabożeństwo i wynieśli księdza. Łamał obostrzenia

218

Policja wkroczyła do zakonu salezjanów w Poznaniu, gdzie odbywało się nabożeństwo. Ksiądz został siłą zaciągnięty do radiowozu. Powodem interwencji mundurowych było łamanie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.

Poznań. Policjanci przerwali nabożeństwo i wynieśli księdza. Łamał obostrzenia
Policjanci musieli siłą wyprowadzić księdza z budynku (Twitter)

Do incydentu doszło w poniedziałek rano w domu zakonnym salezjanów w Poznaniu. Policja wkroczyła na nabożeństwo organizowane przez suspendowanego księdza Michał Woźnickiego, który w 2018 r. został wyrzucony z Towarzystwa Salezjańskiego. Jak podała "Gazeta Wyborcza", duchowny ma zakaz wstępu do kościoła, dlatego zaczął odprawiać msze trydenckie w swojej celi w domu zakonnym.

Policjanci, którzy przerwali nabożeństwo, poprosili zgromadzonych o dowody osobiste. Ksiądz nie zamierzał jednak przerywać modlitwy.

W tym miejscu gospodarzem jest Jezus Chrystus, proszę uklęknąć - zwrócił się do funkcjonariuszy ks. Woźnicki.
Pan mi nie będzie wydawać poleceń - odpowiedział jeden z policjantów.

Awantura w trakcie nabożeństwa w Poznaniu

Po kilku minutach duchowny, który ignorował polecenia mundurowych, został siłą zaprowadzony do radiowozu. Razem z ministrantem przewieziono go do komisariatu. Tam policjanci potwierdzili tożsamość zatrzymanych.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Policję o interwencję poprosił zakon salezjanów. Powodem było naruszanie przez ks. Woźnickiego obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. W nabożeństwach w strefie czerwonej, do której należy Poznań, może uczestniczyć jedna osoba na 7 metrów kwadratowych.

Policjanci potwierdzili, że nabożeństwa odbywa się w niewielkim pomieszczeniu, a w środku było dziewięć osób, w tym siedmioro wiernych - powiedziała "Gazecie Wyborczej" Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Do sądu mają zostać skierowane wnioski o ukaranie wszystkich uczestników nabożeństwa. Dodatkowo policja ma wystąpić do sanepidu o nałożenie kar grzywny na duchownych.

Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Ekspert: dane są alarmujące

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić