Poznań: wzywają pogotowie do bezdomnego mężczyzny. ''Ten pan jest spity jak bela''

11

— Nie wzywać pogotowia dla tego pana — ten zaskakujący apel pojawił się w poznańskich mediach społecznościowych i wywołał burzę w sieci. Internauta przekonuje, że bezdomny mężczyzna nadużywa alkoholu, a karetka, która do niego przyjeżdża, może być bardziej potrzebna w innym miejscu. W dodatku autor ogłoszenia opublikował wizerunek bezdomnego.

Poznań: wzywają pogotowie do bezdomnego mężczyzny. ''Ten pan jest spity jak bela''
Zaskakujący apel pojawił się na facebookowej grupie (Pixabay, annajelec)

Wzywać czy nie wzywać? Zazwyczaj w mediach społecznościowych można raczej napotkać apel o udzielenie pomocy. Tym razem internauta zaapelował... żeby jej nie udzielać.

Wzywanie karetki w sytuacji, gdy życie pacjenta wcale nie jest zagrożone, jest prawdziwą plagą. Z drugiej strony, często słyszmy o innej pladze - ludzkiej obojętności. I braku reakcji w sytuacjach, gdy ktoś potrzebuje pomocy.

W poznańskiej grupie sąsiedzkiej na Facebooku pojawiło się ogłoszenie o zaskakującej treści. Pewien internauta przekonuje w nim, żeby nie wzywać karetki do bezdomnego mężczyzny, znanego mieszkańcom Poznania.

Nie wzywać pogotowia dla tego pana! Ten pan jest pijany jak bela! Gdy inni potrzebują pomocy, to brak jest karetek. A dla pijaka codziennie przyjeżdżają! — argumentuje wzburzony mężczyzna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pokłóciła się z partnerem, wysiadła z samochodu. Nagranie z drogi ekspresowej

Czytelniczka portalu epoznan.pl przekonuje natomiast, że ''trzeba się zainteresować tym panem''. — Przebywa na rynku Jeżyckim i również sypia na straganach — napisała.

Poznań: wzywają karetkę do bezdomnego. Niepotrzebnie?

Pogotowie bardzo często przyjeżdża do osób pijanych, bezdomnych, którymi nikt nie chce się zająć i którym nie ma kto pomóc. Niektórzy uważają, że to strata czasu.

Ogłoszenie takie, jak to, które zamieścił internauta z Poznania, może sprawić, że ktoś zignoruje osobę potrzebującą pomocy. Kilka dni temu w Warszawie przechodnie wezwali straż miejską do mężczyzny leżącego na schodach. Świadkowie sądzili, że jest pijany.

Okazało się, że schorowany 66-latek zasłabł i naprawdę potrzebował pomocy. Przewieziono go do szpitala. Służby zaapelowały, by zwracać uwagę na osoby leżące, bo nie zawsze w takich sytuacjach jest to skutek nadużywania alkoholu.

O sprawie z Poznania zrobiło się głośno z jeszcze jednego powodu. Internauta, który zamieścił ogłoszenie, dodał również zdjęcie bezdomnego mężczyzny, któremu - jego zdaniem - nie należy pomagać. Warto przypomnieć, że publikowanie cudzego wizerunku bez zgody podlega karze.

Jeśli rozpowszechnianie wizerunku doprowadziło do szkód, osoba poszkodowana może żądać, aby osoba odpowiedzialna usunęła skutki swojego działania. Jeśli zdjęcie osoby zostało umieszczone w Internecie, albo stało się dostępne niezamkniętemu kręgowi osób i zostało rozpowszechnione dalej, poszkodowany lub poszkodowana mogą żądać aby sprawca doprowadził do usunięcia zdjęć z innych stron, czy też publicznie przeprosił za swoje działania - radzą eksperci z "Lex Digital", cytowany przez lokalny portal.
Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić