Proboszcz domaga się pieniędzy. Strażacy nie wytrzymali

60

Przez 40 lat strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Czarnej Dąbrówce pełnili wartę przy grobie Pana Jezusa w kościele podczas świąt Wielkiej Nocy. W tym toku najprawdopodobniej tradycja zostanie przerwana. Wszystko przez to, że proboszcz parafii... zażądał pieniędzy.

Proboszcz domaga się pieniędzy. Strażacy nie wytrzymali
Konflikt straży pożarnej z proboszczem (Facebook, Pixabay)

W wielu kościołach w Polsce strażacy pełnią wartę honorową przy Grobach Pańskich. Jest to jedna z najważniejszych tradycji wielkanocnych, która nawiązuje do pilnowania Grobu Chrystusa przez rzymskich żołnierzy. Zwyczaj pełnienia warty przy Bożym Grobie wywodzi się ze średniowiecza.

Strażacy z OSP w Czarnej Dąbrówce (wieś w woj. pomorskim) również pełnili wartę przy grobie Pana Jezusa. Tak było od ponad 40 lat, w każde święta. Z wpisu zamieszczonego przez strażaków na Facebooku dowiadujemy się, że w tym roku tradycja ma zostać zerwana.

Powód? Gdy nie wiadomo o co chodzi, zazwyczaj chodzi o pieniądze. Nie inaczej jest w tym przypadku. Duchowny postawił warunek finansowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zamienniki jajek. Oto, czym można zastąpić jajka nie tylko na Wielkanoc
Pezes naszej jednostki zadzwonił do księdza proboszcza w celu ustalenia udziału strażaków z naszej jednostki w obchodach Świąt Wielkiej Nocy w roku bieżącym i w odpowiedzi został poinformowany, że ewentualny udział strażaków będzie uzależniony od wpłaty składek na kościół, które obowiązują w parafii — czytamy w poście na Facebooku.

W dalszej części wpisu czytamy: ''Jako Zarząd OSP w Czarnej Dąbrówce nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której mamy weryfikować opłacenie składek na kościół przez członków naszej jednostki i od tego uzależniać uczestnictwo strażaków w obchodach świąt wielkanocnych''.

Strażacy podkreślają, że czują się ''zawiedzeni i rozczarowani roszczeniową postawą ze strony księdza''.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Ksiądz tłumaczy: kościół jest w opłakanym stanie

W odpowiedzi ksiądz proboszcz zapewnia, że wcale nie jest roszczeniowy. Jak informuje portal ibytow.pl, duchowny wyjaśnił, że ma problem z egzekwowaniem składek.

Rozpoczynając w sierpniu 2022 posługę w Czarnej Dąbrówce przejąłem obowiązek płacenia składek w wysokości 25 zł, do którego zobowiązali się sami parafianie. Niestety, nie płacą, a kościół wymaga ogromnych nakładów — podkreślił cytowany przez portal duchowny.

Ksiądz stwierdził też, że wystarczyłaby mu deklaracja, że strażacy płacą składki ''i nie byłoby problemu''.

Na razie problem pozostaje nierozwiązany. Czy zwaśnionym stronom uda się dogadać przed Wielkanocą?

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić