Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Prokuratura nie chce o tym mówić. Chodzi o zarzuty wobec Doriana S.

179

Minął miesiąc od śmierci 25-letniej Lizy, która została brutalnie napadnięta i zgwałcona w centrum Warszawy. Prokuratura wciąż nie zmieniła zabójcy 23-letniemu Dorianowi S. zarzutów. Dlaczego?

Prokuratura nie chce o tym mówić. Chodzi o zarzuty wobec Doriana S.
25-letnia Liza została brutalnie napadnięta i zgwałcona w centrum Warszawy. (Instagram, Policja)

W nocy z 24 na 25 lutego br. w centrum Warszawy przy ulicy Żurawiej 23-letni Dorian S. śledził Lizę, gdy wracała ze spotkania ze znajomymi. Mężczyzna w kominiarce przystawił kobiecie noż do gardła i wciągnął na klatkę schodową. Tam dusił ofiarę aż do nieprzytomności i zgwałcił.

Po kilku dniach Białorusinka zmarła w szpitalu w wyniku poważnych obrażeń. 25-latka została pochowana na warszawskim cmentarzu. Okazuje się, że mimo śmierci ofiary prokuratura wciąż nie zaostrzyła zarzutów wobec podejrzanego Doriana S. Ciąży na nim zarzut usiłowania zabójstwa, postawiony, gdy Liza jeszcze żyła.

Gdy otrzymamy wyniki i zostanie udowodnione, że śmierć nastąpiła z powodu tego ataku, pierwszy dowie się podejrzany, a dopiero potem opinia publiczna - informował w pierwszej połowie marca prok. Szymon Banna z warszawskiej prokuratury w rozmowie z "Faktem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Opuszczony dom "wampira z Bytowa". Został wystawiony na sprzedaż za 50 tys. zł

Wciąż jednak śledczy nie ujawnili, dlaczego nie zaostrzono zarzutów. Jak ustalił "Fakt" prawdopodobną przyczyną, jest fakt, że prokuratura nie powołała jeszcze biegłego, który oceni stan psychiczny Doriana S.

Jeżeli prokuratura ma bowiem zaostrzyć zarzuty do zabójstwa, musi mieć pewność, że w momencie przestępstwa podejrzany 23-letni Dorian S. był poczytalny i świadomy swojego czynu.

Czekamy na wynik ekspertyzy psychiatrycznej, ale Daniela (chłopak Lizy) nie poinformowano na razie nawet o tym, że został wyznaczony biegły psychiatra. Czekamy na informacje, kto zostanie biegłym i ile będzie miał czasu na przeprowadzenie badania - mówi w rozmowie z "Faktem" Nastia Podorożnia z Fundacji Martynka, która od początku otoczyła opieką partnera Lizy.
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 07.12.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wygląd Papieża Franciszka przykuł wzrok wiernych. Od razu to zauważyli
Na lotnisku pojawiły się tajemnicze "prześwietlarki". Nie wiadomo, gdzie wysyłają metadane
Na koniu pojechał do McDonald's. Chciał sprawdzić, czy go obsłużą
"Alkohol widmo" na imprezie ojca Rydzyka. Cena? Jak na festiwalu
"Łowca asteroid" zdradza całą prawdę. Tego NASA nie mówi oficjalnie
Byliśmy na urodzinach Radia Maryja. "Nie śpijmy, katolicy, róbmy dzieci!"
Karol Nawrocki zaprzecza związkom z Olgierdem L. "Relacje były publiczne"
Eksplozja w Holandii. Ratownicy walczą z czasem przeszukując gruzy
Niesamowity wyczyn nastolatka z Australii. Pobił rekord Usaina Bolta
Chciał spędzić sylwestra w Krakowie. Został oszukany
Zrobił grób reżysera "Czterdziestolatka". Pokazał imponującą mogiłę młodej Romki
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić