Przejrzeli plan Putina? Wskazali na jeden obwód w Ukrainie
Władimir Putin spotkał się z urzędnikami w obwodzie kurskim, co może wskazywać na plany zajęcia obwodu sumskiego na Ukrainie – informuje Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Władimir Putin, przywódca Rosji, odbył spotkanie z urzędnikami w obwodzie kurskim, co według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) może być próbą uzasadnienia planów zajęcia obwodu sumskiego na północy Ukrainy.
Przeczytaj też: Tylu żołnierzy Putina zginęło na wojnie. Podali nowe dane
ISW w swoim najnowszym raporcie podkreśla, że rosyjskie cele terytorialne wykraczają poza już zajęte obszary, a Putin może dążyć do dalszego zajmowania obwodu sumskiego, aby zmusić Ukrainę do ustępstw podczas przyszłych negocjacji pokojowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szybkie ciosy na froncie. Rosjanie niczego się nie spodziewali
Spotkanie w obwodzie kurskim
Podczas spotkania, które miało miejsce 20 maja, szef władz rejonu głuszkowskiego, Paweł Zołotariow, zwrócił się do Putina z prośbą o utworzenie strefy buforowej w obwodzie sumskim, obejmującej miasto Sumy.
Sumy, położone zaledwie 25 km od granicy z Rosją, w przypadku utworzenia strefy buforowej, uniemożliwiłyby siłom ukraińskim atakowanie terytorium Rosji z użyciem artylerii i dronów. ISW sugeruje, że Kreml mógł zaaranżować to spotkanie, aby przedstawić Putina jako skutecznego lidera reagującego na potrzeby swoich podwładnych.
Trudności w zajęciu Sum
Mimo że rosyjskie władze ogłosiły 26 kwietnia odbicie całego obwodu kurskiego, ISW zauważa, że siły ukraińskie nadal utrzymują tam pozycje, a walki trwają. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził 21 maja, że działania bojowe są kontynuowane.
ISW ocenia, że jest mało prawdopodobne, aby siły rosyjskie były w stanie zająć Sumy w najbliższej przyszłości, biorąc pod uwagę dotychczasowe trudności Rosji w szybkim opanowywaniu nawet mniejszych miejscowości. Obecnie w kierunku Sum działają jedynie ograniczone jednostki rosyjskie, co nie wystarczy do zajęcia miasta liczącego przed wojną 256 tys. mieszkańców.
Ostatnim miastem powyżej 100 tys. mieszkańców, które Rosja zajęła, był Lisiczańsk w lipcu 2022 r.