Przełom w sprawie Wołynia. Sikorski: "Po owocach ich poznamy"

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski podczas rozmowy w Programie Trzecim Polskiego Radia podzielił się istotną informacją dotyczącą długo oczekiwanych ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej. W jego wypowiedzi pojawiła się nadzieja na przełom w tej delikatnej kwestii, co może oznaczać istotny krok ku pojednaniu w relacjach polsko-ukraińskich.

Sikorski o ekshumacjach ofiar zbrodni wołyńskiej.Sikorski o ekshumacjach ofiar zbrodni wołyńskiej.
Źródło zdjęć: © AKPA | Piętka Mieszko
Bogdan Kicka

W czwartek szef polskiego MSZ, Radosław Sikorski, w rozmowie z Polskim Radiem odniósł się do kwestii ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej, sygnalizując, że strona ukraińska może być gotowa do podjęcia działań w tej sprawie. Sikorski przypomniał o najnowszym komunikacie ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej (IPN), który zapowiedział, że w 2025 roku planowane są poszukiwania szczątków ofiar w obwodzie rówieńskim.

Po owocach ich poznamy – podkreślił szef polskiej dyplomacji, zaznaczając, że liczy na konkretne efekty.

Wieloletnie starania polskich władz o godny pochówek ofiar

Problem ekshumacji ofiar OUN-UPA to temat, który od kilku lat stanowi punkt sporny między Warszawą a Kijowem. Polska strona, w tym Instytut Pamięci Narodowej, domaga się możliwości przeprowadzenia poszukiwań i pochówku ofiar zbrodni wołyńskiej, by zapewnić im godny pochówek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wolyń (2016)

Jak zaznaczył Sikorski, w Polsce panuje w tej kwestii jednomyślność – zabiegają o to zarówno prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, jak i wicepremier oraz szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Są zapewnienia, że sprawa ekshumacji zostanie załatwiona

Podczas rozmowy w Programie Trzecim Polskiego Radia, Sikorski odniósł się również do wcześniejszych rozmów z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim, które odbyły się we wrześniu. Szef polskiego MSZ uzyskał wówczas zapewnienia, że sprawa ekshumacji zostanie załatwiona.

Chcemy to zrobić nie po to, by dokuczyć Ukrainie, ale by polsko-ukraińskie pojednanie, przyjaźń i sojusz mogły rozwijać się bez tej drażliwej kwestii – wyjaśnił.

Dziennikarze zapytali Sikorskiego także o ewentualne spory wokół tej sprawy. Minister przyznał, że potrafi stawiać sprawy stanowczo, lecz dodał, że liczy na dialog i współpracę z Ukrainą. Na pytanie, czy zgadza się z wicepremierem Kosiniakiem-Kamyszem, że bez rozwiązania kwestii ekshumacji Polska nie wyrazi zgody na przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej, Sikorski odpowiedział dyplomatycznie:

Przekonuję stronę ukraińską, że lepiej to załatwić, zanim dojdziemy do tak drastycznych wyborów.

Zakaz ekshumacji źródłem wieloletnich napięć między Polską a Ukrainą

Spór o ekshumacje trwa od wiosny 2017 roku, kiedy to ukraiński IPN nałożył zakaz poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar na terytorium Ukrainy. Był to odwet za demontaż pomnika UPA w Hruszowicach. Polski Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że nadal oczekuje na pozytywne rozpatrzenie swoich wniosków dotyczących przeprowadzenia prac ekshumacyjnych.

W odpowiedzi na te działania, ukraiński IPN przypomniał, że od 2019 roku strona ukraińska kilkakrotnie udzieliła zgody na prowadzenie badań w polskich miejscach pamięci, jednak prośba Ukrainy o przywrócenie tablicy pamiątkowej żołnierzy UPA na górze Monastyr nie została spełniona.

Historia zbrodni wołyńskiej, której ofiarą padło około 100 tysięcy Polaków, wciąż dzieli Polskę i Ukrainę. Dla strony polskiej były to masowe, zorganizowane zbrodnie ludobójstwa, natomiast wielu Ukraińców postrzega działania OUN i UPA jako element antysowieckiego oporu, marginalizując ich antypolskie aspekty. Konflikt ten wciąż komplikuje wzajemne relacje, ale jak podkreśla Sikorski, dialog i współpraca są kluczem do przezwyciężenia tych trudności.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Kamera zarejestrowała przerażający moment. "Myślałem, że piorun uderzył we mnie"
Kamera zarejestrowała przerażający moment. "Myślałem, że piorun uderzył we mnie"
Atak w Olecku. Najpierw wiatrówką, potem mieczem
Atak w Olecku. Najpierw wiatrówką, potem mieczem
19-latek uciekł ze szpitala. Policja apeluje o pomoc
19-latek uciekł ze szpitala. Policja apeluje o pomoc
Szukają 27-letniego turysty. Wyruszył w Pireneje ponad tydzień temu
Szukają 27-letniego turysty. Wyruszył w Pireneje ponad tydzień temu
Nagrywał filmy z ekstremalnych wypraw. Z ostatniej nie wrócił
Nagrywał filmy z ekstremalnych wypraw. Z ostatniej nie wrócił
Polak zamordowany w Grecji. Na jaw wychodzą szokujące szczegóły
Polak zamordowany w Grecji. Na jaw wychodzą szokujące szczegóły
Brutalny atak w Chełmie. Użyli kastetu i broni gazowej
Brutalny atak w Chełmie. Użyli kastetu i broni gazowej
Psom aż wystawały kości. Jest ruch prokuratury wobec właścicielki hodowli
Psom aż wystawały kości. Jest ruch prokuratury wobec właścicielki hodowli
Rywalka Świątek zawiesza karierę. Podała powód w emocjonalnym wpisie
Rywalka Świątek zawiesza karierę. Podała powód w emocjonalnym wpisie
Tak wygląda scena festiwalu Tomorrowland. "Nagle usłyszeliśmy huk"
Tak wygląda scena festiwalu Tomorrowland. "Nagle usłyszeliśmy huk"
Zdobyli cztery medale. Polska triumfuje w Dubaju
Zdobyli cztery medale. Polska triumfuje w Dubaju
W Lesznie ktoś wygrał ponad 26 milionów złotych. Wiadomo, gdzie kupił kupon
W Lesznie ktoś wygrał ponad 26 milionów złotych. Wiadomo, gdzie kupił kupon