Przerażające, co zrobili nastolatkowie. "Młodzież urządziła sobie z ptaka żywą tarczę"
Do Nadleśnictwa Zaporowo dotarła informacja o odnalezieniu rannego myszołowa na terenie Leśnictwa Jarocin. Według oceny terenowej Służby Leśnej, ptak został postrzelony z wiatrówki. "Grupa młodzieży urządziła sobie z ptaka żywą tarczę, strzelali do niego z wiatrówki" - informuje Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki.
W poniedziałek, 28 kwietnia 2025 r., około godz. 13:00, pracownicy Nadleśnictwa Zaporowo otrzymali informację o odnalezieniu rannego myszołowa w oddziale leśnym 63b na terenie Leśnictwa Jarocin.
Z polecenia Nadleśniczego, przedstawiciel Straży Leśnej udał się na miejsce, by zabezpieczyć rannego drapieżnika i przetransportować go do Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt w Nowym Monasterzysku.
W rozmowie z leśniczym Andrzejem Kiendysiem oraz podleśniczym Krzysztofem Czarneckim ustalono, że przed Świętami Wielkanocnymi w okolicach drogi Zagaje–Piele widziano grupę nieletnich chłopców (w wieku około 13–14 lat) niosących wiatrówkę i tarczę strzelniczą. Informacje te potwierdził także jeden z mieszkańców miejscowości Zagaje, który zauważył zniszczenia od śrutu na znakach drogowych i lustrze przy tej samej drodze - informuje Nadleśnictwo Zaporowo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sezon na kleszcze rozpoczęty. Jak się przed nimi chronić?
Śrut przebił wole myszołowa i uszkodził trzeci krąg szyjny. Jak wskazuje lekarz, dr. Marek Bether, rokowania są ostrożne. Jeśli nie dojdzie do infekcji rany, ptak ma szansę przeżyć, jednak ze względu na uszkodzenia szyi i opad głowy, najprawdopodobniej nie będzie już w stanie wrócić do środowiska naturalnego.
Jak informuje Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki, ptaka postrzeliła młodzież. Sprawę zgłoszono już na policję.
Grupa młodzieży urządziła sobie z ptaka żywą tarczę, strzelali do niego z wiatrówki. Ptak ma przestrzelone wole i uszkodzone kręgi szyjne. Sprawa została zgłoszona na policję. Myszołów nie jest w stanie sam jeść i wyprostować głowy. Póki co karmimy go i podajemy leki - czytamy w facebookowym wpisie.
Apelujemy do wszystkich o rozwagę i odpowiedzialność w obchodzeniu się z bronią pneumatyczną. Strzelanie do zwierząt jest nie tylko okrutne i nielegalne, ale też niszczy cenne elementy naszej przyrody. Każdy przypadek podejrzenia znęcania się nad zwierzętami należy niezwłocznie zgłaszać odpowiednim służbom - przypominają leśnicy.