Przygarnęła bezdomnego w Londynie. Kilka dni później już nie żyła
Zwłoki 37-letniej Victorii Adams z zachodniego Londynu odnaleziono w jej mieszkaniu w dzielnicy Hammersmith. Zaledwie kilka dni wcześniej zdecydowała się udzielić schronienia bezdomnemu mężczyźnie.
Bezdomny mężczyzna, oskarżony o brutalne zabicie kobiety z zachodniego Londynu, przyznał się do winy. Victoria Adams, 37-letnia mieszkanka Hammersmith w Londynie, została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu 9 lutego. Policja została wezwana po zgłoszeniu próby włamania na Coulter Road.
39-letni Apapale Adoum został aresztowany na miejscu zdarzenia. Poznał ofiarę 6 lutego, gdy mieszkał w schronisku dla bezdomnych. Adams zaprosiła go do swojego mieszkania, ale później poprosiła go o opuszczenie lokalu.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Według BBC, Adams została znaleziona w sypialni. Ofiara leżała twarzą w dół, z workiem na śmieci na głowie, przykrytej poduszką. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta doznała co najmniej dziesięciu urazów głowy, zadanych tępym narzędziem, prawdopodobnie młotkiem, na którym znaleziono jej krew i DNA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okoliczni mieszkańcy, zszokowani brutalnością zdarzenia, opowiadali o krzykach dobiegających z mieszkania tej nocy.
Nieruchomości w tej okolicy, przy Coulter Road, osiągają cenę nawet powyżej miliona funtów - co podkreśla kontrast między spokojem miejsca a dramatyzmem wydarzeń
Wyrok i dalsze kroki
W trakcie rozprawy w Old Bailey mężczyzna przyznał się do zarzutu morderstwa. Przygotował też dokument zawierający i obraźliwe komentarze na temat Adams - chciał, aby został odczytany "dla zaspokojenia tych, którzy mogą być obecni".
Sędzia Nigel Lickley przekazał, że termin ogłoszenia kary został wyznaczony na 24 października - należy się spodziewać automatycznego wyroku dożywocia.