Przywiózł to do lasu. Sprawca ustalony. Oto kara
Gmina Mosina poinformowała, że ustalono sprawcę pozostawienia odpadów w pobliskim lesie. Będzie on musiał zapłacić grzywnę w wysokości 1000 złotych. To jednak nie wszystko - musiał uprzątnąć teren.
Worki ze śmieciami, kartony, wiadra po materiałach remontowo-budowlanych, puszki, styropian - taka góra śmierci pojawiła się w lesie w gminie Mosina pomiędzy Wiórkiem a Sasinowem (woj. wielkopolskie). Kolejna osoba wyrzuciła swoje odpady nie tam, gdzie powinna.
Niestety, leśnicy w ostatnich dniach wrzucają wiele zdjęć na portale społecznościowe, gdzie ukazują skandaliczny proceder wywożenia śmieci do lasu. Problemem jest często ukaranie osób odpowiedzialnych za ten czyn. Wśród drzew, gdzie nie ma kamer, czują się bezkarne.
Zostawił śmieci w lesie. Oto kara
Na szczęście w przypadku gminy Mosina udało się wszystko zakończyć z sukcesem. - W piątek Straż Miejska w Mosinie ustaliła sprawcę kolejnego przypadku nielegalnego pozbywania się odpadów - poinformowała gmina.
Dzięki działaniom funkcjonariuszy szybko udało się dotrzeć do osoby odpowiedzialnej za zaśmiecenie terenu. Sprawca został ukarany grzywną w wysokości 1000 złotych, a teren został przez niego uprzątnięty - przekazali lokalni samorządowcy.
Czytaj również: "Stał się cud". Niesie się zdjęcie psa z Kielc
Jednocześnie przypomniano, że mieszkańcy Mosiny mogą oddawać odpady do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).
Przypomnijmy, że za zaśmiecanie lasu może być nałożona grzywna w drodze mandatu karnego w wysokości 500 zł, a 1000 zł za zbieg dwóch wykroczeń np. za nielegalny wjazd i parkowanie na terenach leśnych plus zaśmiecenie lasu. Jeżeli sprawa zostanie skierowana do sądu to może być wymierzona kara grzywny do 5000 zł.