aktualizacja 

Rana o długości 14 cm. Grali w piłkę, gdy 9-latek wyciągnął nóż

53

Do szokujących wydarzeń doszło w minioną sobotę na jednym z boisk szkolnych w Koszalinie. W pewnym momencie 9-latek wyjął nóż, którym ranił innego obecnego na boisku chłopca. Poszkodowany 14-latek miał długą ranę w udzie oraz skaleczony palec. Sprawa trafiła na policję.

Rana o długości 14 cm. Grali w piłkę, gdy 9-latek wyciągnął nóż
Zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock)

Korzystając z ferii dzieci wybrały się na przyszkolne boisko, żeby zagrać w piłkę. W pewnym momencie doszło między nimi do sprzeczki, gdyż nie mogli ustalić między sobą, na jakich zasadach ma odbywać się gra. Wówczas doszło między nimi do szarpaniny. Wtedy 9-latej wyjął nóż do tapet.

Zranił starszego syna w palec, bo próbował mu odebrać ostre narzędzie. Gdy syn chwilę potem został dodatkowo zaatakowany od tyłu przez innego chłopaka, ten z nożem skorzystał z okazji i głęboko zranił nogę naszego syna. Starsi chłopcy, z siódmej klasy, widząc co się dzieje, uciekli. Lekarz mówi, że mieliśmy szczęście, że nóż nie przeciął tętnicy, bo inaczej nasze dziecko wykrwawiłoby się na miejscu - relacjonują rodzice chłopca w rozmowie z "Głosem Koszalińskim".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Napad nożownika w Zabrzu. Wszystko nagrała kamera

Zastanawiają się, jak to jest możliwe, że 9-letni chłopiec chodzi po mieście z nożem.

Atak na boisku. To nie jest pierwsza taka sytuacja

Swoją historią rodzice pokrzywdzonego 14-latka podzielili się w internecie. Odezwali się inni mieszkańcy w okolicy, którzy relacjonowali poprzednie wybryki agresywnego 9-latka. Miał na placu zabaw grozić 5-latce nożem, a innego chłopca usiłował wepchnąć do pobliskiej rzeki.

O sprawie wie już dyrekcja szkoły, na boisku której doszło do ataku nożem. Dyrektorka SP nr 13 rozkłada bezradnie ręce, mówiąc że na to co dzieje się w okresie ferii wpływu nie ma.

To uczeń III klasy, a o tak niespotykanym akcie agresji z jego strony słyszę po raz pierwszy. Nie miałam też wcześniej zastrzeżeń do niego, dziecko poprawnie wypełnia obowiązki szkolne. Będziemy jednak rozmawiać w tej sprawie z wychowawcą klasy, z pedagogiem, a przede wszystkim z rodzicami chłopca - zapowiada dyrektorka cytowana przez "Głos Koszaliński".

Na terenie szkoły jest monitoring. Nagranie z całego zajścia zostało przekazane policji, a ta skierowała sprawę do sądu rodzinnego.

Rodzice rannego chłopca zapowiadają, że nie odpuszczą. Bo ich syn miał szczęście, ale następnym razem atak agresywnego 9-latka może dla kogoś skończyć się tragicznie.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić