Ręce opadają. Odkrycie na Śląsku. Spójrzcie, co było pod ziemią

Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Policjanci odkryli zakopane pod ziemią odpady - w sumie kilkanaście ton. Co gorsza, pojemniki, w których się znajdowały odpady, uległy rozszczelnieniu i w efekcie do gruntu przedostały się niebezpieczne substancje.

Przykre odkrycie na ŚląskuPrzykre odkrycie na Śląsku
Źródło zdjęć: © Policja
Kamil Niewiński

Składowiska nielegalnych odpadów to niestety nadal poważny problem, a walka z nimi czasem przypomina walkę z wiatrakami. Bardzo często bowiem są to zorganizowane grupy, które pomagają w ukrywaniu substancji, których utylizacja byłaby niezwykle kosztowna. Mimo że działania policji w celu wykrywania takich składowisk i łapania osób za nie odpowiedzialnych są coraz lepiej skoordynowane, co jakiś czas odkrywane są niestety niebezpieczne wysypiska.

Tak też niestety jest tym razem, o czym poinformowała śląska policja. Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Częstochowie, którzy działają w specjalnej grupie do walki z Przestępstwami przeciwko Ochronie Środowiska, zlokalizowali nielegalne składowisko w poniedziałek 30 października na terenie gminy Toszek w powiecie gliwickim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pod Szczecinem płonie składowisko śmieci. "Nie ma zagrożenia"

Rozmiary tego składowiska są naprawdę przerażające. Odpady zostały zakopane na przestrzeni 1,5 hektara, na głębokości ok. 6 metrów. Dlatego do ich wydobycia konieczne było wykorzystanie specjalistycznego sprzętu. Nie ustalono dokładnej objętości porzuconych odpadów, lecz według policji jest to aż kilkanaście tysięcy ton.

Ogromnym problemem jest również fakt, że wrzucone pojemniki się rozszczelniły, a to oznacza, że nieokreślone związki trafiły do gleby. Takie zdarzenie może mieć dla środowiska wręcz opłakane skutki.

Pojemniki, które były wrzucane do wykopanych na kilkanaście metrów dołów, uległy zniszczeniu oraz rozszczelnieniu, co spowodowało przedostanie się substancji niebezpiecznych do gruntu. Biegli z zakresu fizykochemii, chemii odpadów i ochrony środowiska pobrali próbki substancji do dalszych badań. Pobrano również próbki gleby, aby sprawdzić, czy teren obejmujący nieruchomość uległ skażeniu - poinformowała śląska policja.

Na miejsce działa nie tylko częstochowska grupa, ale również Inspektoraty Ochrony Środowiska z Warszawy, Katowic i Pyskowic. Śledztwo rozpoczęła również Prokuratura Regionalna w Katowicach.

Jeżeli sprawcy zostaną złapani, będą musieli zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami. Jak podaje policja, za kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, transport i składowanie odpadów niebezpiecznych w sposób zagrażający życiu i zdrowiu wielu osób grozi do 10 lat więzienia.

Gigantyczne składowisko odpadów w powiecie gliwickim
Nielegalne odpady © Materiały prasowe | Policja Śląska
Gigantyczne składowisko odpadów w powiecie gliwickim
Składowisko znajdowało się ok. 6 metrów pod ziemią © Materiały prasowe | Policja Śląska
Gigantyczne składowisko odpadów w powiecie gliwickim
Szkodliwe substancje, które zakopano pod ziemią, przedostały się do gruntu © Materiały prasowe | Policja Śląska
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala