Ogromne nerwy Łukaszenki. Robotnicy zaczęli krzyczeć

Aleksandrem Łukaszenką targają olbrzymie emocje, co widać na klipie, który pojawił się w sieci. Prezydent Białorusi spotkał się w poniedziałek rano z robotnikami, ale spotkanie to nie przebiegło po jego myśli.

Łukaszenka pojawił się publicznie.
Źródło zdjęć: © PAP, EPA

Reakcja robotników była stanowcza. Prosto w twarz krzyczeli prezydentowi "odejdź!", kiedy ten przemawiał. Widać było, że prezydentem Białorusi zaczynają targać emocje. Był cały w nerwach, nie wiedział, co ma zrobić z rękami. W końcu powiedział krótko: "dziękuję".

Pomimo rosnącej na nim presji Łukaszenka zapowiedział, że się pod nią nie ugnie. Zapewnił, że nowych wyborów na Białorusi nie będzie.

Nigdy nie doczekacie się ode mnie, abym zrobił coś pod presją. Nie będzie nowych wyborów - powiedział Łukaszenka, którego cytuje agencja Interfax-Zapad.

Na innym nagraniu z tego samego spotkania widać, jak Łukaszence już całkowicie puszczają nerwy. Sfrustrowany prezydent w końcu schodzi z mównicy, pozwalając zgromadzonym dalej krzyczeć.

Dziękuję, powiedziałem już wszystko. Dalej możecie krzyczeć "zrezygnuj" - powiedział Łukaszenka.

Prezydent Białorusi jest wyraźnie poirytowany obecną sytuacją i trwającymi od ponad tygodnia protestami. Oficjalnie w wyborach zdobył ponad 80,1 proc. poparcia, jednak Białorusini nie wierzą w ten wynik i żądają powtórzenia wyborów.

Protesty na Białorusi. Łukaszenka łatwo nie odda władzy

Od momentu ogłoszenia wyników wyborów na całej Białorusi trwają demonstracje. Łukaszenka oświadczył, że trwają prace nad zmianami w konstytucji. Twierdzi, że jest gotów podzielić się kompetencjami prezydenta, "ale nie pod presją i nie przez ulicę".

Białoruś. Paweł Kowal: poważne zmiany dotyczące bezpieczeństwa Polski

Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"