aktualizacja 

Rok przydatności i skomplikowany skład. Tak wygląda najtańszy pączek

18

W tym roku, z okazji tłustego czwartku, Lidl zaoferował wyjątkowo niskie ceny pączków. Najtańszego można kupić za 19 lub nawet 10 groszy. Jedna z naszych czytelniczek zwróciła uwagę na skład tych pączków i wyjątkowo długą datę przydatności.

Rok przydatności i skomplikowany skład. Tak wygląda najtańszy pączek
Pączek z Lidla. (Pixabay, o2.pl)

W tłusty czwartek sklepy prześcigają się w promocjach na pączki. W tym roku zdecydowanie prym wiodą Biedronka i Lidl. Oby dyskonty zaoferowały wyjątkowo niskie ceny za słodkości.

Najtańszy pączek z Lidla

Lidl do ostatniej chwili nie ujawniał ceny najtańszego pączka na tłusty czwartek. Rankiem 8 lutego okazało się, że będzie to 0,19 groszy za sztukę, przy zakupie pakietu 12 pączków.

To jednak nie wszystko. Pączka w Lidlu można kupić już za 10 groszy. Ta promocja obowiązuje przy zakupach z kuponem w aplikacji Lidl Plus. Limit to jedna sztuka. Jedna z naszych czytelniczek odwiedziła Lidla i zrobiła zdjęcia pączkom. Okazało się, że ich skład wzbudza wiele wątpliwości. W dodatku są przydatne do spożycia aż rok.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przepis na lany chrust. Idealny na tłusty czwartek dla zabieganych

Pączek z Lidla ma w składzie m.in. ciasto drożdżowe, emulgatory mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych, białko jaja w proszku, błonnik pszenny, olej słonecznikowy, barwnik, masę jajową czy też olej palmowy. Jak to często bywa w przypadku wypieków z super marketów, produkt był wcześniej zamrożony i rozmrożony dopiero w sklepie.

Na opakowaniu można przeczytać, że jego data przydatności to sierpień 2025 roku. Dotyczy to jednak produktu zamrożonego. Rozmrożony pączek powinien zostać spożyty w przeciągu dwóch lub trzech dni.

Pączki z takim składem, które w dodatku są mrożone, nie są zdrowie. Katarzyna Bosacka zwróciła na to uwagę w swoich mediach społecznościowych. Poradziła, aby podczas zakupów przyjrzeć się etykieto ze składem.

Dodatkowo składy takich pączków z marketów pozostawiają wiele do życzenia. "Prawdziwy" pączek powinien głównie składać się z wody, mleka, mąki, masła, drożdży i żółtek. Różnica również tkwi w tłuszczu do smażenia. Te tradycyjne smaży się na smalcu, a te z dyskontów bardzo często na oleju palmowym. Po to, aby obniżyć koszty produkcji - tłumaczy dziennikarka.
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić