Rosja przy polskiej granicy? Zełenski: bez Ukrainy w UE i w NATO istnieje takie ryzyko
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że brak Ukrainy w strukturach Unii Europejskiej i NATO może prowadzić do poważnych konsekwencji. W wywiadzie dla "Onetu", "Rzeczpospolitej", "Krytyki Politycznej" i TVN24, Zełenski odniósł się do wypowiedzi Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta, który wyraził sceptycyzm wobec przyszłości Ukrainy w tych organizacjach.
Zełenski podkreślił, że brak gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy oznacza, że kraj ten pozostaje sam w obliczu zagrożenia ze strony Rosji.
Jeżeli Ukrainy nie będzie w Unii i w NATO, to mówi to o tym, że Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa. Jeżeli Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa, (to) pozostaje sama przeciwko Federacji Rosyjskiej - powiedział Zełenski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert nie ma złudzeń. Zdradził, kiedy skończy się wojna w Ukrainie
Dodał również, że Polska, jako sojusznik Ukrainy, powinna być świadoma potencjalnych zagrożeń.
Jeżeli sojusznicy, a Polska jest naszym sojusznikiem, naszym partnerem - jeżeli nie widzi nas w takim sojuszu bezpieczeństwa (...), to wtedy pan Nawrocki powinien już zacząć ćwiczyć, bo może się okazać, że będzie musiał wziąć broń do ręki, by wspólnie z innymi swoimi rodakami bronić swojego kraju, bo jeżeli Ukrainy nigdzie nie ma, to ryzyko jest bardzo wysokie, że Rosja od razu po Ukrainie będzie na granicy z Polską - dodał prezydent Ukrainy.
Spotkanie Zełenskiego z Donaldem Tuskiem i Andrzejem Dudą
Zełenski odwiedził Warszawę, gdzie spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem oraz prezydentem Andrzejem Dudą. Podczas konferencji prasowej poruszono temat warunków stawianych Ukrainie w kontekście jej akcesji do UE, zwłaszcza w odniesieniu do kwestii Wołynia. Premier Tusk zaznaczył, że Polska i Ukraina pracują nad rozwiązaniem problemu upamiętnienia ofiar zbrodni wołyńskiej.
Rozwiążemy, bo właśnie jesteśmy w trakcie, problem upamiętnienia i godnego pochowania tych, którzy stali się ofiarami zbrodni wołyńskiej. Musimy doprowadzić do tego, by robić to razem w pełnym zrozumieniu - powiedział Tusk.
Zełenski podkreślił, że obecność Ukrainy w strukturach międzynarodowych jest kluczowa dla stabilności regionu. Jego słowa są odpowiedzią na obawy wyrażone przez Karola Nawrockiego, który wskazał na konieczność rozwiązania kwestii historycznych przed przystąpieniem Ukrainy do UE i NATO.