Rosja wzmacnia armię. Według ekspertów może szykować się na starcie z NATO
Rosja zwiększa tempo działań wojskowych, systematycznie rozbudowując swoje rezerwy strategiczne. Według ekspertów Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), działania te mogą nie mieć związku z zakończeniem konfliktu w Ukrainie, lecz wskazywać na przygotowania do ewentualnej konfrontacji z NATO.
Najważniejsze informacje
- Rosja podpisała kontrakty z ok. 292 tys. rekrutów od początku 2025 r.
- Kreml może planować nasilenie działań ofensywnych w Ukrainie.
- Rosja testuje obronę powietrzną NATO nad Morzem Bałtyckim.
Rosja zwiększa rezerwy wojskowe
Według ustaleń ISW Rosja wyraźnie nasila swoją aktywność wojskową, systematycznie rozbudowując rezerwy strategiczne. Od początku 2025 roku rosyjskie ministerstwo obrony podpisało kontrakty z około 292 tys. nowych rekrutów, co oznacza średni miesięczny przyrost na poziomie 31,6 tys. osób. Takie tempo naboru wskazuje na istotne zwiększenie potencjału militarnego państwa.
"Doniesienia o tym, że Rosja tworzy rezerwy strategiczne, wskazują na to, że Kreml nie jest zainteresowany zakończeniem wojny z Ukrainą, lecz pozostaje zdecydowany, by osiągnąć cele wojenne na polu walki, i może przygotowywać się do konfliktu z NATO" – informują eksperci w raporcie. Jednym z sygnałów tego trendu jest intensyfikacja programów patriotyczno-wojskowych adresowanych do młodzieży, które mają wzmacniać lojalność wobec państwa oraz przygotowywać kolejne pokolenia do służby wojskowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie zaskoczeni na Krymie. Moment ataku na lotnisko armii Putina
Testowanie obrony NATO
Jak podkreślają eksperci, Rosja prowadzi agresywną kampanię mającą na celu testowanie systemów obrony powietrznej NATO, ze szczególnym nasileniem działań nad Morzem Bałtyckim. Analizy sugerują, że głównym celem tych operacji jest gromadzenie informacji wywiadowczych, które w przyszłości mogłyby zostać wykorzystane w potencjalnym konflikcie.
Równocześnie rosyjskie siły zbrojne rozwijają technologię dronów sterowanych za pomocą światłowodu. Takie rozwiązanie znacząco zwiększa zarówno zasięg, jak i odporność dronów na działania zakłócające prowadzone środkami walki radioelektronicznej.
Według ekspertów, w praktyce nowe drony mogą nawet czterokrotnie rozszerzyć zasięg operacyjny na linii frontu, co potencjalnie zmienia dynamikę pola walki i zwiększa zdolności Rosji do prowadzenia precyzyjnych ataków na większą odległość.