aktualizacja 

Rosjanie będą wściekli. Ulubieniec Putina mówił o końcu wojny

Jewgienij Prigożyn udzielił wywiadu, w którym podzielił się swoimi przewidywaniami odnośnie do wojny w Ukrainie. Właściciel grupy Wagnera podzielił się m.in. opinią na temat tego, jak długo będzie trwała. Czy "kucharz Putina" może mieć rację?

Rosjanie będą wściekli. Ulubieniec Putina mówił o końcu wojny
(Wikimedia commons)

Jewgienij Prigożyn udzielił wywiadu, z którego nagranie zostało wyemitowane w piątek 10 lutego w późnych godzinach wieczornych. Właściciel grupy Wagnera – prywatnej grupy wojskowej, wykorzystywanej przez Rosję w napaści na Ukrainę – przewiduje, jak długo może potrwać wojna.

"Kucharz Putina" o wojnie w Ukrainie. Ile będzie jeszcze trwała?

Nazywany "kucharzem Putina" Prigożyn uważa, że wojna w Ukrainie będzie trwała jeszcze przez lata. Właściciel grupy Wagnera uzasadnił to koniecznością pełnego zabezpieczenia wschodniej, dobrze uprzemysłowionej części Donbasu. Uważa, że nie zajmie to krócej niż od 18 miesięcy do dwóch lat.

Jewgienij Prigożyn bierze też pod uwagę wariant, w którym prezydent Rosji wyda rozkaz kontynuowania ekspansji. Wtedy, zdaniem "kucharza Putina", wojna będzie trwała nawet trzy lata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Upada podpora systemu Putina. "Możliwości się wyczerpują"

Jak podkreśla AP News, początkowo Rosjanie zakładali, że wojna w Ukrainie będzie trwała najwyżej przez kilka tygodni. Jednak opór ze strony mieszkańców, a także pomoc otrzymana od zachodnich sojuszników zapoczątkowała serię upokarzających dla Kremla klęsk. W rezultacie "specjalna operacja wojskowa", jak rosyjska propaganda nazywa inwazję na niepodległy kraj, trwa już prawie od roku.

Jewgienij Prigożyn jest nazywany "kucharzem Putina" ze względu na lukratywne kontrakty gastronomiczne, które zawierał z Kremlem. Jest jednym z najbliższych współpracowników Władimira Putina, a także milionerem. W ostatnich miesiącach zrobiło się o nim głośno ze względu na grupę Wagnera i zbrodnie dokonywane przez jej żołnierzy w Ukrainie.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić