Rosjanie otrzymali prezenty. Białorusini wyłapali nietypowy szczegół

W paczkach, które przedstawiciele proputinowskiej partii Jedna Rosja przekazali zmobilizowanym żołnierzom, są "najtańsze białoruskie papierosy" - wynika z filmików, które nagrali Rosjanie. Najeźdźcy nazwali jednak świąteczne prezenty "lepszymi niż podstawowe wyposażenie".

Rosjanie otrzymali prezenty. Białorusini wyłapali nietypowy szczegół
Prezenty dla zmobilizowanych (Twitter)

Filmik udostępniła niezależna białoruska dziennikarka Hanna Liubakowa na Twitterze, która zwróciła uwagę na nietypowy szczegół w paczkach, które rozdawane są zmobilizowanym rosyjskim żołnierzom od partii Jedna Rosja.

Białoruskie papierosy dla rosyjskich żołnierzy

Na nagraniu Rosjanin pokazuje zawartość czegoś, co nazywa "prezentem noworocznym". Na samej górze paczki leżały białoruskie papierosy Fest, które, jak podkreśla Liubakowa, są najtańszymi na Białorusi.

Wygląda na to, że reżimowi na Białorusi naprawdę trudno jest sprzedawać tytoń gdzie indziej niż do Rosji - podkreśla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin w końcu się podda? Były oficer GROM komentuje

Żołnierze znaleźli to w paczkach

Oprócz tego w paczce, którą przedstawiciele proputinowskiej partii przekazali na front, są jednorazowe maszynki do golenia, opatrunek indywidualny i opaski uciskowe, które, jak zapewnia zmobilizowany żołnierz na nagraniu, są lepsze niż te, które oferuje im rosyjska armia.

W "prezencie świątecznym" znalazły się również kasze - ryż, owsianka i makaron. Zmobilizowani żołnierze, którzy walczą przeciwko Ukraińcom, otrzymali też brudną bieliznę. Rosjanin nie kryje satysfakcji z powodu otrzymanej od polityków paczki.

Partia Jedna Rosja, która przekazała żołnierzom paczki, to największa partia polityczna w Federacji Rosyjskiej, obecnie w posiadaniu 324 z 450 miejsc w Dumie Państwowej. Określa się jako partia konserwatywna i popiera politykę administracji premiera Michaiła Miszustina, jest także zapleczem politycznym Prezydenta Rosji, Władimira Putina.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Mobilizacja w Rosji

Władimir Putin wydał 21 września dekret o częściowej mobilizacji w związku z wojną w Ukrainie. Dyktator zagroził "użyciem wszelkich środków". Po tym fakcie odnotowywano liczne przypadki pijaństwa wśród poborowych, alarmowano też o fatalnych warunkach zakwaterowania rezerwistów oraz niskiej jakości wydawanej im broni i apteczek.

Pojawiały się doniesienia, że nowo zmobilizowani w artykuły takie jak śpiwory czy apteczki będą musieli zaopatrzyć się na własną rękę. Dowództwo poleca im m.in. kupować w aptekach tampony, które mają być używane jako bandaże. Jedyna rzecz, jaką otrzymują od armii, to mundur, opancerzenie i uzbrojenie.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić