Rosyjscy OMON-owcy nie chcieli jechać do Ukrainy. Odmówili rozkazu

12 funkcjonariuszy rosyjskiego OMON zostało wydalonych ze służby po tym, jak odmówili wykonania rozkazu wkroczenia na terytorium Ukrainy — informuje portal Meduza. Prawnicy "czarnych beretów" twierdzą, że decyzja o zwolnieniu jest niezgodna z prawem.

Rosyjscy OMON-owcy nie chcieli jechać do Ukrainy. Odmówili rozkazu
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, © 2018 SOPA Images)

Według niezależnego rosyjskiego portalu Meduza chodzi o kilkunastu funkcjonariuszy OMON z regionu krasnodarskiego. Szef międzynarodowej grupy praw człowieka "Agora" Paweł Czikow przekazał, że zwolniony został Farid Czitawa, dowódca kompanii operacyjnej OMON "Płastun" oraz 11 jego podkomendnych.

OMON-owcy odmówili wkroczenia do Ukrainy

Mężczyźni mieli wcześniej odmówić wyjazdu na Ukrainę. Według Meduzy wszyscy zostali zwolnieni ze służby. Już wcześniej część rosyjskich mediów niezależnych informowała, że niektórzy żołnierze i funkcjonariusze odmawiają udziału w działaniach armii na terytorium sąsiedniego państwa.

Jak ustalili rosyjscy dziennikarze niezależni, oddziały OMON-u od początku lutego przebywały na specjalnych ćwiczeniach na zaanektowanym przez Rosję Krymie. 25 lutego funkcjonariusze dostali rozkaz przekroczenia rosyjsko-ukraińskiej linii rozgraniczającej na granicy z obwodem chersońskim.

Prawnicy: decyzja była niezgodna z prawem

Wówczas dowódca jednego z oddziałów i jego jedenastu podkomendnych uznali to za niezgodne z prawem i odmówili wykonania rozkazu. Za to zostali wydaleni ze służby. W ocenie funkcjonariuszy OMON-u również i ta decyzja przełożonych była niezgodna z prawem, więc oddali sprawę do sądu, żądając przywrócenia do służby.

Samo w sobie nielegalne przekroczenie granicy państwowej stanowi przestępstwo z art. 322 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej oraz nielegalny wjazd na terytorium Ukrainy w ramach grupy zbrojnej stanowią szereg przestępstw już w Kodeksie Karnym Ukrainy - przekazał Paweł Czikow.

Oddział Mobilny Specjalnego Przeznaczenia

OMON to rosyjska jednostka sił specjalnych w ramach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji, przeznaczona do działania w sytuacji niepokojów społecznych, aktów terrorystycznych lub wzięcia zakładników, pełniąca także funkcje typowo prewencyjne. Funkcjonariusze zwani są "czarnymi beretami".

Zobacz także: Rosyjska inwazja na Polskę? Kukiz: to realny scenariusz
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić