Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Rosyjscy żołnierze to zwierzęta". Relacje Ukraińców z Buczy i Irpienia

Masowa zbrodnia na ludności cywilnej, jakiej dopuścili się rosyjscy żołnierze w Buczy wstrząsnęła całym światem. Ukraińcy, którym udało się uciec z oblężonych przez Rosjan miast, opowiedzieli dziennikarzowi "Daily Mail", jak zachowują się rosyjscy żołnierze. "Pijani Rosjanie kopali do drzwi piwnic, wyciągali kobiety i gwałcili je" - wyznała jedna z rozmówczyń.

"Rosyjscy żołnierze to zwierzęta". Relacje Ukraińców z Buczy i Irpienia
Tanya Nedashkivska, 57-latka, która w Buczy straciła męża. (East News, AP)

Co najmniej 410 osób zginęło w Buczy pod Kijowem. Ciała ofiar rosyjskiego bestialstwa pozostawiono na poboczach dróg i w piwnicach, gdzie schronili się przed ostrzałem. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że "negocjacje pokojowe z Rosją będą trudniejsze, odkąd poznaliśmy skalę rosyjskich zbrodni na ludności cywilnej".

Te czyny powinny być zakwalifikowane jako ludobójstwo, powiedział Zełenski, cyt. przez agencję Reutera.

Wydarzenia zza naszej wschodniej granicy codziennie na żywo relacjonuje również Wirtualna Polska.

Tanya Nedashkivska z Buczy znalazła zamordowanego męża w piwnicy. Mężczyzna został kilka dni wcześniej aresztowany przez rosyjskich żołnierzy. Rozpoznała go po butach i spodniach. "Wyglądał na okaleczonego, jego ciało było zimne. Został postrzelony w głowę, okaleczony, był torturowany" - wyznała zrozpaczona kobieta.

Pochodząca z Irpienia 63-letnia Anna Szewczenko w rozmowie z "Daily Mail" nazywa rosyjskich żołnierzy "zwierzętami". Kobieta opowiedziała, że ​​widziała, jak kilku żołnierzy zgwałciło matkę i jej 15-letnią córkę.

Nie uwierzylibyście, przez co tam przeszliśmy. Rosjanie są zwierzętami. Strzelali do ludzi próbujących uciec i zostawiali ich na ulicy - wyznała.

- Pijani Rosjanie kopali drzwi do piwnic, wyciągali kobiety i gwałcili je. Jedna dziewczynka w wieku zaledwie 15 lat została zgwałcona wraz z matką przez kilku żołnierzy - ujawnia 63-letnia Ukrainka.

71-letni Mykoła Kovalenko uciekł z Buczy, gdzie był więziony przez Rosjan. "Myślałem, że już nigdy nie zobaczę mojej rodziny. Strzelali do ludzi próbujących uciec. Widziałem na ulicy ciała przejechane przez czołgi" - mówi starszy mężczyzna.

Putin musi zapłacić za to, co zrobili jego żołnierze. Widziałem starszą kobietę w pobliskim domu, która została zastrzelona. Jaką krzywdę mogła im wyrządzić? Zgwałcili też wiele kobiet. To było piekło - mówi mężczyzna.

Dziennikarz "Daily Mail" rozmawiał też z 21-letnim Davidem Zhvania z Gruzji, który zgłosił się na ochotnika do walki o Ukrainę. "Tam jest piekło. Masz szansę wystrzelić kilka pocisków, a potem rozpętuje się piekło i musisz kryć się przed całym rosyjskim ogniem" - mówi młody żołnierz.

Tam jest strasznie. Widziałem martwe kobiety i dzieci na ulicy. Nawet niemowlęta. Putin ma za co odpowiedzieć - dodaje.
Zobacz także: Kontrowersyjna okładka "Newsweeka" z Dudą i Bidenem. Komentarz z rządu
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 08.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Natalia Bukowiecka z nadzieją na powrót jeszcze w sezonie halowym
Brytyjski szpital eksmitował pacjentkę po 18 miesiącach pobytu
Turystka przypadkiem uszkodziła renesansowy obraz w muzeum w Brescii
Belinda Bencic wróciła po przerwie macierzyńskiej i wygrała w Abu Zabi
Zakopane ubiega się o szczególny status. Chce przyciągnąć więcej turystów
Czarne wilki w świętokrzyskich lasach. To ogromne zaskoczenie
Tajemnicze postacie w chmurach. Piloci widują je codziennie
Tragiczny finał karambolu na S7. Zmarł kolejny uczestnik wypadku
Nie żyje prof. Jadwiga Puzynina. Wybitna uczona miała 97 lat
Seniorzy masowo rezygnują z sanatoriów. Powody zaskakują
Spędzili 491 dni w niewoli. Taki jest stan izraelskich zakładników
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić