Rosyjski agent w rękach Ukraińców? Wróg Putina znów najadł się strachu

Telewizja Biełsat informuje, że w trakcie transportu Igora Girkina ps. Striełkow doszło do "fatalnej" pomyłki. Były prorosyjski separatysta i pułkownik FSB był przewożony w jednej furgonetce z obrońcami Mariupola. Ukraińcy mieli terrorystę i swojego wroga na wyciągnięcie rąk, ale nic mu nie zrobili. A żona Grikina przyznała, że to "było dość niebezpieczne".

Rosyjski agent w rękach Ukraińców? Wróg Putina znów najadł się strachu
Igor Girkin, ps. Striełkow pozostanie przez kolejne tygodnie w więzieniu (Twitter, @nexta_tv)

Igor Girkin w lipcu trafił za kraty i został w Rosji uznany za groźnego ekstremistę. I choć jego prawnicy apelowali i chcieli uwolnienia byłego pułkownika FSB, który pomagał destabilizować Ukrainę w 2014 roku, sąd w Moskwie przedłużył mu areszt o kolejne tygodnie. Terrorysta wygląda coraz gorzej, ma problemy ze zdrowiem i boi się o życie.

"Striełkow" miał wielki udział w destabilizacji Donbasu, Ługańska oraz aneksji Krymu, oddał Rosji wielkie usługi jako żołnierz i minister obrony jednej z separatystycznych republik. Ale dziś to jeden z zaprzysięgłych wrogów Władimira Putina. Wszystko przez to, że ostro i bez pardonu w ostatnich miesiącach krytykował władze oraz wojsko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Eksplozje na Krymie. Świadkowie nagrali pocisk Storm Shadow

Władimir Putin wtrącił go za kraty i wydaje się, że ma zamiar pognębić Igora Girkina. A ten być może już nie zobaczy świata na wolności. Jego żona alarmowała niedawno, że ma problemy z sercem i oddychaniem, na zdjęciach z sądu widać, że schudł i podupada na zdrowiu. Ale to nie koniec niespodzianek, jakie czekają w więzieniu.

Jak informuje telewizja Biełsat, powołując się na źródła w Rosji i na żonę terrorysty, władze penitencjarne sprawiły mu bardzo niebezpieczną niespodziankę. Otóż w trakcie transportu do sądu został umieszczony w więziennym furgonie z żołnierzami z Ukrainy. Biełsat ustalił, że chodzi ​​o obrońców Mariupola, którzy trafili do więzienia Lefortowo.

Girkin z pewnością najadł się strachu, wszak Ukraińcy mają mu sporo do wyjaśnienia. Do niczego jednak nie doszło, więźniowie byli spokojni, a były agent poskarżył się prawnikom oraz żonie. Ta przyznała, że to mogło "być dość niebezpieczne".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rosyjska służba więzienna twierdzi, że doszło do pomyłki i że to przypadkowa zamiana.

Kim jest terrorysta Igor Girkin ps. Striełkow?

Na Zachodzie byłego agenta FSB oraz oficera wywiadu uważa się za terrorystę i nie ma w tym cienia przesady. Również Ukraińcy tak o nim mówią i piszą. A że trafił do aresztu? Cóż, popadł w Moskwie w niełaskę i obraził Władimira Putina, który takiej formy krytyki (jak żadnej) nie znosi. Ale i tak swoje usługi Federacji Rosyjskiej oddał.

To on był dowódcą sił prorosyjskich separatystów w Donbasie latem 2014 roku, gdy zestrzelono samolot Malaysia Airlines. 17 lipca 2014 roku w pobliżu wsi Hrabowe w obwodzie donieckim Rosjanie ostrzelali za pomocą systemu 9K37 BUK samolot MH17, który runął na ziemię. Zginęło 298 osób, w większości obywateli Holandii.

W Holandii został skazany za terrorystyczny atak na dożywocie. W Ukrainie grozi mu kara śmierci, są dowody na to, że torturował i zabijał żołnierzy złapanych przez Rosjan. Ściga go Trybunał Karny w Hadze. Długo był wziętym komentatorem inwazji na Ukrainę i występował w mediach w roli eksperta. Aż postawił się Władimirowi Putinowi.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić