Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Rosyjski hit na Halloween. Jewgienij Prigożyn byłby dumny

Hitem Halloween w Rosji, w co być może trudno uwierzyć, stała się maska przedstawiająca Jewgienija Prigożyna. Ktoś wpadł na pomysł, jak zarobić na śmierci oligarchy i byłego "kucharza Putina", a przy okazji wykorzystać estymę, jaką twórca Grupy Wagnera cieszył się w kraju.

Rosyjski hit na Halloween. Jewgienij Prigożyn byłby dumny
Jewgienij Prigożyn nie żyje od kilku tygodni, ale stał się bohaterem Halloween w Rosji (Telegram)

Jewgienij Prigożyn nie żyje od kilku tygodni, ale stał się bohaterem Halloween w Rosji. I choć to wszystko brzmi jak żart, to tak naprawdę żartem nie jest. W sieci można kupić maskę, która jest dość dokładnym odwzorowaniem twarzy byłego "kucharza Putina".

Nie jesteśmy tylko pewni, czy rosyjskie władze ten żart kupią i czy się spodoba w kręgach elit moskiewskich. Być może tak, a sam Władimir Putin uśmieje się do rozpuku, wszak on Jewgienija Prigożyna po buncie potraktował śmiertelnie poważnie. I być może pomógł mu zostać bohaterem w pamięci Rosjan, bo miał wydać wyrok śmierci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nielegalne przekroczenie granicy. Wpadli na gorącym uczynku

Jewgienij Prigożyn i Halloween? Cóż, w Rosji ktoś wpadł na plan i postanowił zarabiać na sławie byłego oligarchy, "kucharza Władimira Putina" i twórcy Grupy Wagnera. Sentyment rodaków do człowieka, który rzucił wyzwanie kremlowskim elitom jest nadal ogromny, więc ktoś postanowił na tym zarobić.

W sieci można więc kupić maskę przedstawiającą twarz Jewgienija Prigożyna, dość wiernie oddającą rysy jego twarzy. Zakup maski jest kosztowny. Za jedną trzeba zapłacić 7800 rubli, czyli ok. 350 złotych.

Ale może lepiej nie drażnić rosyjskich władz? Dla nich oligarcha to niemiłe wspomnienie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Bunt i śmierć Jewgienija Prigożyna w Rosji

Jewgienij Prigożyn przez lata należał do najwierniejszych zauszników Władimira Putina. Miał kontrakty na żywienie jego wojska, prowadził farmy trolli i kierował najemnikami, którzy nazwali się Grupą Wagnera. Wszystko zmieniła wojna w Ukrainie i konflikt oligarchy z naczelnym dowództwem armii.

Prigożyn ostro krytykował armię za jej nieudolność na polu walki, a jego głównymi wrogami zostali generałowie Siergiej Szojgu i Walerij Gierasimow. W maju 2023 roku wycofał swoich najemników z frontu, a 23 czerwca zbuntował się przeciw władzom i ruszył na Moskwę. Wydawało się, że w Rosji wybuchnie wojna domowa.

Marsz wagnerowców został jednak zatrzymany, a Putin poprzysiągł zemstę swojemu stronnikowi. I słowa dotrzymał, bo ponoć to z jego rozkazu doszło do zamachu na samolot, którym podróżował Prigożyn wraz z dowódcami Grupy Wagnera. 23 sierpnia ich Embraer Legacy 600 został zestrzelony w Kużenkinie, wszyscy na pokładzie zginęli.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić