Rosyjskie drony nad Polską. Prokuratura ujawnia szczegóły
Dziewięć incydentów naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej odnotowano 10 września na Lubelszczyźnie — wszystkie obiekty spadły na terytorium kraju. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie i informuje, że zakończono już zabezpieczanie dowodów w sześciu lokalizacjach.
Najważniejsze informacje
- Sześć lokalizacji zostało już zabezpieczonych przez prokuraturę.
- Działania w trzech miejscach nadal trwają.
Prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie przekazała, że 10 września 2025 roku na Lubelszczyźnie doszło do dziewięciu incydentów naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Zarejestrowane obiekty latające przekroczyły granice kraju, a następnie spadły na terytorium Polski. Sprawa jest przedmiotem postępowania wyjaśniającego.
Co do sześciu spośród tych zdarzeń czynności w niezbędnym zakresie, a więc związane z zabezpieczeniem śladów i dowodów, zostały już zakończone. W trzech przypadkach – w miejscowości Krzywa Wierzba-Kolonia w powiecie parczewskim, w chlewie powiatu parczewskiego oraz we wsi Wyryki-Wola w powiecie włodawskim – czynności te nadal trwają – przekazała Dębiec, cytowana przez serwis Wirtualna Polska.
W sześciu miejscowościach: Czosnówce, Krzywowierzbie-Kolonii, Wohyniu, Wielkim Łanie, Kolonii Zabłocie oraz Bychawce Trzeciej zabezpieczono drony, które – jak poinformowała prokuratura – zostały uszkodzone wyłącznie na skutek upadku na ziemię. Natomiast w Cześnikach i Wyhawie odnaleziono jedynie fragmenty bezzałogowych maszyn, co – według śledczych – może świadczyć o ich wcześniejszym zestrzeleniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To może być pretekst dla Rosji". Ekspert wskazuje ryzyko
Trwają oględziny z udziałem biegłych, pod nadzorem prokuratorów zarówno z jednostek powszechnych, jak i z Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie. W pracach uczestniczą również funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej, Wojsk Obrony Terytorialnej, Policji – w tym Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie – oraz specjaliści z zakresu pirotechniki, straży pożarnej i innych służb państwowych – zaznaczyła Dębiec.
Tu oględziny nadal trwają
Decyzją Prokuratora Regionalnego w Lublinie wszystkie dziewięć incydentów z 10 września zostaną objęte jednym postępowaniem, które poprowadzi Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Śledztwo zostanie formalnie wszczęte po zakończeniu czynności związanych z zabezpieczaniem śladów i dowodów. Jak poinformowała prokurator, sprawa będzie prowadzona w kierunku przestępstwa określonego w art. 165 §1 pkt 5 Kodeksu karnego, czyli sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach.
Lokalne władze są w stałym kontakcie z prokuraturą, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Współpraca ta ma na celu szybkie wyjaśnienie incydentów i zapobieżenie podobnym sytuacjom w przyszłości.