Rzecznik PiS grzmi. "Trwa próba siłowego, nielegalnego przejęcia Prokuratury Krajowej"
W obliczu zdementowanych już doniesień o wejściu policji do siedziby Prokuratury Krajowej, politycy PiS podjęli zdecydowaną reakcję. W mediach społecznościowych w język nie gryzł się rzecznik partii Rafał Bochenek.
Dość łatwo można obecnie pogubić się w mnogości wątków, które rozpalają do czerwoności polską politykę i opinię publiczną. Jedną z najgłośniejszych spraw bez wątpienia jest jednak zamieszanie wokół Prokuratury Krajowej.
Zaczęła się ona od decyzji Ministra Sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara, który przywrócił w stan spoczynku dotychczasowego prokuratora krajowego Dariusza Barskiego.
Bodnar argumentował swoją decyzję faktem, że Zbigniew Ziobro mianując Barskiego na to stanowisko (znajdował się on wtedy w stanie spoczynku) wykorzystał wygasłe przepisy, a więc powołanie to okazało się nieważne. Z tym postanowieniem nie zgadza się Barski, a także klub Prawa i Sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mocne słowa Igora Tulei. Mówi o "politycznych gangsterach w garniturach"
W środowy wieczór pojawiły się doniesienia, jakoby policja miała próbować wejść do budynku Prokuratury Krajowej przy ul. Postępu. Miałoby dojść do komisyjnego otwarcia gabinetu prokuratora krajowego, jako że wyznaczonemu przez Bodnara do pełnienia jego obowiązków Jackowi Bilewiczowi miano odmówić wejścia i wyrobienia odpowiednich dokumentów.
"Przykład demolowania państwa prawa". Rzecznik PiS grzmi w sprawie PK
Informacja ta została przekazana na antenie TV Republika przez Roberta Hernanda, zastępcę prokuratora generalnego. Sprawą natychmiast zainteresował się PiS. Na miejsce ruszyli Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak, zaś w bardzo ostrych słowach w mediach społecznościowych wypowiedział się rzecznik partii, Rafał Bochenek.
Teraz trwa próba siłowego, nielegalnego przejęcia Prokuratury Krajowej przez Adama Bodnara! Tusk i jego akolici ewidentnie boją się niezależnej prokuratury, bo wiedzą, że wiele mają na sumieniu... To kolejny przykład demolowania państwa prawa! My też tam będziemy - napisał na swoim profilu na platformie X (wcześniej Twitter) rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Komenda Stołeczna Policji zdementowała jednak wszelkie powyższe doniesienia w rozmowie z "Interią". KSP przekazała, że funkcjonariusze nie próbowali podejmować interwencji w budynku Prokuratury Krajowej.