Samolot uderzył w dom i stanął w płomieniach. Dramatyczne nagranie
Jednosilnikowy samolot uderzył w dom jednorodzinny w Stanach Zjednoczonych i stanął w płomieniach. Nikt na jego pokładzie nie przeżył katastrofy. Nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Policja ustala przyczyny wypadku.
Do tragedii doszło w godzinach wieczornych w sobotę w miejscowości Victoria w amerykańskim stanie Minnesota. Tam jednosilnikowy samolot uderzył w dom jednorodzinny. Jak poinformowało lokalne biuro szeryfa, nikt na pokładzie samolotu nie przeżył katastrofy. Przez tragiczne zdarzenie władze musiały zamknąć autostradę w okolicy miejsca wypadku.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Samolot uderzył w dom
Jak podaje Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), jednosilnikowy samolot wystartował z lotniska w Aleksandrii i miał wylądować na lotnisku Flying Cloud w Eden Prairie około godziny 19 czasu lokalnego. Przed 18 samolot zaczął gwałtownie tracić wysokość, aż ostatecznie wpadł na pustą parcelę i dom.
Policja poinformowała, że nikt na pokładzie nie przeżył. Nikt z mieszkańców domu nie ucierpiał. Jak podaje stacja Fox9 powołując się na Narodową Radę Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), chodzi o samolot Mooney M20M. NTSB pracuje teraz nad ustaleniem możliwych przyczyn wypadku.
To tragiczne wydarzenie dla przyjaciół i rodziny – powiedział szeryf Jason Kamerud.
Dramatyczne nagranie
W sieci pojawiło się nagranie, na którym uchwycony jest moment uderzenia samolotu w dom. Na filmiku widać, jak jednosilnikowy samolot uderza o pustą parcelę i zaczyna płonąć.