Seniorka utknęła na schodach. Zgubiła klucze do mieszkania
Starsza kobieta z problemami zdrowotnymi i kłopotami z pamięcią utknęła na klatce schodowej, nie mogąc odnaleźć drogi do własnego mieszkania w Warszawie. Dopiero interwencja strażników miejskich i policjantów pozwoliła jej bezpiecznie wrócić do domu. Na szczęście sąsiedzi wiedzieli, pod jaki numer zadzwonić.
Najważniejsze informacje
- 80-letnia seniorka została zauważona na klatce schodowej w Pradze-Południe.
- Straż Miejska oraz policja pomogły w rozwiązaniu sytuacji.
- Ostatecznie drzwi mieszkania sforsował ślusarz.
Podczas patrolowania Pragi-Południe, strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o starszej kobiecie, która potrzebowała pomocy. 80-letnia warszawianka, mająca problemy z pamięcią, nie mogła wejść do swojego mieszkania, gdyż zgubiła klucze.
Funkcjonariusze wraz z seniorką przeszukali wszystkie kieszenie i zakamarki jej ubrania, jednak kluczy nie odnaleziono. Do akcji dołączyła policja, która potwierdziła tożsamość i miejsce zamieszkania kobiety. Niestety, ani przeszukanie śmietników, ani chodników nie przyniosło rezultatów.
Z myślą o zdrowiu kobiety, wezwano również pogotowie ratunkowe. Ostatecznie, konieczna była interwencja ślusarza, który otworzył drzwi mieszkania pod czujnym okiem policji. Dzięki szybkiej i skoordynowanej akcji seniorka mogła wrócić do swojego domu.
Stał na łuku drogi. Nagle pojawiła się policja. Oto, co stało się później
Strażnicy pomogli seniorce
Strażnicy miejscy zadbali, by informacja o zdarzeniu trafiła także do opieki społecznej, która zajmuje się codziennie starszą panią. Dzięki temu, możliwe będzie lepsze monitorowanie jej sytuacji i ewentualne zapewnienie dodatkowej pomocy w przyszłości.
Ta sytuacja pokazała, jak istotna jest efektywna współpraca różnych służb, które mogą działać na rzecz społeczności i pomóc w nieoczekiwanych sytuacjach. Dzięki temu, osamotniona seniorka mogła otrzymać niezbędne wsparcie - czytamy na stronie Straży Miejskiej.