Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski| 

Skandal dyplomatyczny na Filipinach. Polacy w rolach głównych

363

Na Filipinach doszło do dyplomatycznego skandalu z udziałem Polaków - informuje CNN. Przedstawiciele naszego MSZ mieli uczestniczyć w wypadku samochodowym, a jeden z nich obrażać miał policjantów, którzy przybyli na miejsce zdarzenia. Filipińczycy żądają uznania go za "persona non grata".

Skandal dyplomatyczny na Filipinach. Polacy w rolach głównych
Kongresmenka Cheryl Deloso-Montalla domaga się uznania polskiego wicekonsula za persona non grata. (Facebook)

Filipińska kongresmenka Cheryl Deloso-Montalla złożyła rezolucję do sekretarza stanu w tamtejszym MSZ o uznanie polskiego wicekonsula Bartosza Woźniczko za persona non grata w tym kraju. Rezolucja dotyczy także "niezidentyfikowanego przełożonego" Woźniczki.

Woźniczko, jak podaje CNN, jadąc z przełożonym, miał spowodować wypadek samochodowy. Kiedy na miejscu zjawili się przedstawiciele policji i prawnicy, Woźniczko miał ich nazwać "oszustami" i zarzucić im szantaż.

Kongresmen Montella zarzuciła też w rezolucji, że Woźniczko zasłaniał się immunitetem dyplomatycznym.

Zobacz także: Biden zapomina o Rosji? Bielecki: sprawa Nawalnego będzie papierkiem lakmusowym

W przesłanej do filipińskiego MSZ rezolucji Montalla nazwała wypowiedzi Polaka "nikczemnymi" i "godnymi ubolewania". Kobieta stwierdziła też, że należy potępić je z całą mocą, z uwagi na to, iż obaj mężczyźni mają być "wzorami moralności" jako oficjalni przedstawiciele RP na Filipinach.

Zwróciliśmy się do MSZ z pytaniami o opisaną sytuację, jednak do chwili publikacji materiału nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Sam Bartosz Woźniczko był pracownikiem m.in. Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Rozwoju. Pracował także w ambasadzie RP w Japonii. Na Filipiny trafił w 2018 r. Jest wicekonsulem i sekretarzem ambasady.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić