Skandal na Podkarpaciu. Zaszczepili dzieci przeterminowaną szczepionką
W Majdanie Królewskim na Podkarpaciu czwórkę dzieci zaszczepiono przeterminowaną szczepionką Pentaxim. Ośrodek zdrowia milczał. Lekarze przekonują, że nie chcieli siać paniki.
W Gąsawie (woj. kujawsko - pomorskie) półroczne dziecko zmarło po szczepieniu preparatem, który miał być przeterminowany.
Tym razem w Majdanie Królewskim na Podkarpaciu w dwóch ośrodkach zdrowia zaszczepiono czwórkę małych dzieci w wieku od trzech miesięcy do dwóch lat. Szczepionka była przeznaczona do ochrony najmłodszych przed błonicą, tężcem, krztuścem, poliomyelitis oraz zakażeniami Haemophilus influenzae typu b.
Wielki problem Rakowa. Kiedy powstanie stadion?
Dostaliśmy wezwanie na policję do Kolbuszowej, nie wiedzieliśmy w jakiej sprawie. Na miejscu okazało się, że chodzi o naszego syna. Policjantka poinformowała nas, że Nikodem został zaszczepiony przeterminowaną szczepionką. Zaszczepiono go 18 czerwca, a preparat stracił ważność prawie trzy miesiące wcześniej - opowiada portalowi Nowiny pan Daniel.
Ojciec Nikodema dodaje, że rodzice martwili się o swoje dziecko, czy nie dojdzie do powikłań. - Boimy się o przyszłość. Ośrodek zdrowia milczał. Kiedy zadzwoniliśmy, by zapytać, dlaczego nas o tym nie powiadomiono, usłyszeliśmy, że nic o takiej sytuacji nie wiedzą - dodaje mężczyzna.
Sanepid w Kolbuszowej ustalił, że szczepionek użyto w dwóch ośrodkach zdrowia w Majdanie Królewskim, w okresie od kwietnia do czerwca bieżącego roku.
- W trakcie rutynowej kontroli ujawniliśmy przypadki użycia szczepionki Pentaxim po terminie ważności. Preparat był ważny do końca marca 2025 roku, natomiast szczepienia wykonano między 1 kwietnia a 18 czerwca. Niezwłocznie przekazaliśmy sprawę do nadzoru farmaceutycznego i prokuratury rejonowej - informuje "Nowiny" Elżbieta Wójcik, kierownik Oddziału Nadzoru Sanitarnego w Kolbuszowej.
Nie było żadnych zgłoszeń niepożądanych odczynów poszczepiennych, dlatego nie chcieliśmy siać paniki - powiedział lekarz Ryszard Stec, kierownik gminnego SP ZOZ w Majdanie Królewskim w rozmowie z Polsatem.
Prokuratura Rejonowa w Kolbuszowej prowadzi sprawę dot. narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Obecnie trwa analiza dokumentacji medycznej oraz trwa ustalanie osób odpowiedzialnych za nadzór nad szczepionkami.