Skandal na pogrzebie w Grudziądzu. Proboszcz broni wikarego i sarka na policję

Wikariusz z parafii św. Stanisława w Grudziądzu po pijaku odprawiał uroczystości pogrzebowe. Proboszcz Waldemar Deuter zapewnia jednak, że wikary był tylko zmęczony tego dnia. Zapowiada też, że "porozmawia sobie z policjantami", którzy "powiedzieli za dużo" mediom.

Parafii św. Stanisława w Grudziądzu. Parafia św. Stanisława w Grudziądzu.
Źródło zdjęć: © Facebook

Do skandalu doszło czwartek 22 lipca. Zdaniem proboszcza, wikariusz Dawid, który odprawiał ceremonie pogrzebowe pod wpływem alkoholu, był tego dnia po prostu zmęczony. Rodzina zmarłego została przeproszona. Jak informuje proboszcz, ksiądz wikary jest teraz na miesięcznym urlopie.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Wikariusz nie był pijany, tylko miał gorszy dzień. Może był zmęczony. Rodzina zmarłego została przeproszona. Nie ma do nas pretensji. W ogóle to nie ma żadnej sprawy - zapewnia proboszcz parafii pw. św. Stanisława Męczennika w Grudziądzu Waldemar Deuter w rozmowie z "Super Expressem".

Na miejsce wezwano policję. O stanie duchownego funkcjonariuszy powiadomił jeden z żałobników. Mundurowi przyjechali na cmentarz i zbadali alkomatem księdza.

22 lipca koło południa otrzymaliśmy telefon, że istnieje podejrzenie, że pijany ksiądz bierze udział w pogrzebie, że odprawia ten pogrzeb - tłumaczy aspirant Jacek Jeleniewski, oficer prasowy grudziądzkiej policji, cytowany przez "SE".

Duchowny miał ponad 2 promile alkoholu. "Policjanci pozwolili księdzu dokończyć uroczystości pogrzebowe. Badanie wykazało, że ksiądz ma ponad dwa promile alkoholu" - mówi rzecznik grudziądzkiej policji w rozmowie z "Super Expressem".

Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające. Nie wiadomo bowiem, czy ksiądz był w pracy czy pełnił posługę.

W tej sprawie prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Jego celem jest ustalenie czy doszło do złamania prawa. Nie wiemy bowiem jak potraktować tę sytuację. Czy ksiądz odprawiając pogrzeb był w pracy czy pełnił posługę - wyjaśnia asp. Jeleniewski.

Jeśli policja uzna, że ksiądz był w pracy, to po złożeniu przeciwko niemu wniosku do sądu może zostać ukarany grzywną. Proboszcz parafii zapewnia, że ks. Dawid nie ma problemu z alkoholem.

Ja zaraz pojadę na policję i sobie z nimi porozmawiam. Oni już za dużo powiedzieli w tej sprawie - mówi zdenerwowany ksiądz proboszcz w rozmowie z "SE".
Wybrane dla Ciebie
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada