Skandal w Krakowie. Oto do czego namawia ksiądz podczas kolędy

Skandal w Krakowie. Ksiądz chodzi po kolędzie i namawia wiernych do wsparcia budowy nowego osiedla, przynosząc im pisma popierające projekt. Wcześniej miał wziąć "darowiznę" dla parafii od dewelopera. Sprawę jako pierwszy opisał portal Interia.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Karol Porwich

Kilka dni temu, krakowski radny aspirujący do fotela prezydenta miast - Łukasz Gibała w swoich mediach społecznościowych napisał: "Wygląda na to, że wraca temat niezgodnej z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego zabudowy działek w nowohuckich Zesławicach. Przypomnę, że to teren osuwiska, z którego prawie 3 lata temu inwestor usunął zieleń, a także zniszczył ogródki działkowe. Wstępny plan zakładał powstanie 79 sześciopiętrowych bloków i 58 dwupiętrowych bliźniaków."

Z dalszej części wpisu lokalnego polityka wynika, że teraz temat powraca za sprawą... księdza chodzącego po kolędzie:

Jak wynika z informacji, które przekazali mi mieszkańcy, ksiądz zbiera podpisy pod wnioskiem popierającym zabudowę tego terenu. W ostatnich latach kilkukrotnie interweniowałem w tej sprawie, zrobię to ponownie. Nie ma naszej zgody na zabudowę terenu, który w studium jest przewidziany pod zieleń. - czytamy we wpisie radnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lewica sprawdzi finanse o. Rydzyka. „Wyciąga i defrauduje pieniądze”

Sprawę nagłośnili dziennikarze portalu Interia. Z przeprowadzonego przez nich śledztwa wynika, że ksiądz Jan Krzyżanowski, proboszcz lokalnej parafii, podczas kolędy przekazywał parafianom pisma popierające projekt z informacją, że mogą swoim podpisem wyrazić poparcie dla inwestycji i przesłać je deweloperowi.

Zdaniem innego radnego, Łukasza Sęka cytowanego przez portal, ksiądz nie robił tego bezinteresownie, a w zamian za promowanie inwestycji otrzymał pieniądze od dewelopera.

Sam proboszcz mówi o "darowiźnie" i tak tłumaczy się ze swoich działań w rozmowie z portalem:

Inwestycja ma powstać na terenie parafii, więc naturalne jest, że na ten temat rozmawiam z parafianami. Jednym się te plany podobają, innym nie. Każdy ma mieć prawo do swojego zdania.

Oburzenia nie kryją natomiast mieszkańcy Krakowa: "Czy teraz ksiądz kupi od miasta te tereny za 1 procent?" - pyta jeden z komentujących pod postem.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach