aktualizacja 

Skandal w Obornikach. "Krzyczałam, że jestem w ciąży"

368

Do wstrząsającej sytuacji doszło w trakcie czynności, które komornik przeprowadzał w jednej z ryczywolskich wsi. Potraktował on ciężarną kobietę gazem pieprzowym, a ta w rezultacie trafiła do szpitala. Odpowiedź Izby Komorniczej okazała się szokująca.

Skandal w Obornikach. "Krzyczałam, że jestem w ciąży"
Komornik potraktował kobietę w ciąży gazem pieprzowym. Wybuchł skandal (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images)

Jak informuje Głos Wielkopolski, we wtorek 8 listopada komornik przeprowadzał czynności w Gorzewie. Kobieta, która została zaatakowana przez urzędnika, jest obecnie w 18. tygodniu ciąży. Zdecydowała się ona skontaktować z redakcją portalu, aby nagłośnić zdarzenie.

Komornik potraktował ciężarną kobietę gazem pieprzowym. Odpowiedź Izby Komorniczej

Zgodnie z relacją napadniętej kobiety nie miała ona świadomości, że mężczyzna, który wszedł na jej posesję, jest komornikiem. Nie tylko nie wylegitymował się, ale nie reagował na prośbę o opuszczenie terenu.

Mężczyzna, który wtargnął na naszą posesję, nie wylegitymował się. Zapytał jedynie o mamę, której wówczas nie było w domu. Gdy zaczął przechadzać się po gospodarstwie, próbowałam go zatrzymać i wyprosić — relacjonowała napadnięta kobieta (Głos Wielkopolski).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Dwa miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie. "My się na to godzimy"

Komornik miał zacząć zachowywać się w agresywny sposób, kiedy do niego i napadniętej kobiety podszedł jej brat. Urzędnik wyjął pałkę teleskopową oraz gaz pieprzowy — spryskał oczy nadchodzącego mężczyzny, a gdy siostra usiłowała załagodzić sytuację, stała się kolejną ofiarą. Oboje trafili do lekarza, z czego brat do okulisty.

Zauważył tę sytuację mój brat. Gdy biegł w naszym kierunku, ten pan wyjął pałkę teleskopową oraz gaz pieprzowy, którym spryskał bratu oczy. Chciałam go powstrzymać. Z obawy o własne zdrowie i dziecka krzyczałam, że jestem w ciąży. Pomimo tej informacji komornik również mnie potraktował gazem. (...) Lekarz zdiagnozował u brata uraz rogówki, który powstał na skutek kontaktu z gazem pieprzowym — opowiadała zbulwersowana kobieta (Głos Wielkopolski).

Głos w sprawie zabrał rzecznik Izby Komorniczej w Poznaniu. Dowodził, że to nie kobieta, a komornik został zaatakowany w trakcie pełnienia czynności służbowych. Zarówno urzędnik, jak i zaatakowana złożyli na policję zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i o naruszeniu nietykalności cielesnej. Potwierdziła to Izabela Leśnik z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.

Policjanci zostali wezwani przez mieszkańców z powodu wtargnięcia na posesję. Jeszcze tego samego dnia komornik złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, a kolejnego kobieta złożyła zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej — podała Izabela Leśnik, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Obornikach (Głos Wielkopolski).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić