Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 
aktualizacja 

Skierniewice. Mężczyzna spłonął w pojeździe elektrycznym. "Nie było szans, by go uratować"

511

Tragedia w Skierniewicach. Nie żyje 73-letni mężczyzna, który spłonął w jednoosobowym aucie przy ulicy Bolesława Prusa 6. Samochód stanął nagle w płomieniach z niewiadomych jeszcze przyczyn. - Nie było szans, by go uratować - mówi w rozmowie z o2.pl st. kpt. Bartłomiej Wójcik.

Skierniewice. Mężczyzna spłonął w pojeździe elektrycznym. "Nie było szans, by go uratować"
Skierniewice: Mężczyzna spłonął w pojeździe elektrycznym (Facebook, KP PSP Skierniewice)

Tragedia rozegrała się w piątek (30 sierpnia) rano na ul. Bolesława Prusa w Skierniewicach. Mężczyzna w wieku 73 lat znajdował się w jednoosobowym pojazdem elektrycznym. W pewnym momencie auto zaczęło się palić.

Kiedy przyjechaliśmy na miejsce zdarzenia, auto było już całe objęte ogniem. Niestety, nie było szans, by uratować kierującego pojazdem 73-latka - mówi nam st. kpt. Bartłomiej Wójcik, oficer prasowy Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pogrzeb strażaka z Poznania. Ostatnie pożegnanie st. ogn. Łukasza Włodarczyka

Skierniewice. Mężczyzna spłonął w pojeździe elektrycznym. Sprawę bada policja

Rzecznik straży pożarnej przekazał również, że druhowie prowadzą nadal działania na miejscu. Najpierw musieli schłodzić baterię pojazdu. Następnie zabezpieczyli miejsce zdarzenia, bowiem swoje czynności prowadzi tam policja i prokuratura.

Potwierdzam, że na ul. Bolesława Prusa 6 doszło do takiego zdarzenia. W wyniku pożaru zginął 73-letni mężczyzna, mieszkaniec Skierniewic - mówi nam starszy sierżant Aneta Placek-Nowak z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach. - Przyczyny tego zdarzenia nie są jeszcze znane - zaznacza.

Policja musi ustalić między innymi, czy pojazd elektryczny był w ruchu czy też stał w miejscu. Pomóc ma w tym monitoring, który udało się policjantom zabezpieczyć. Mundurowi będą szukali także nagrań z innych kamer. Wiadomo, że do zdarzenia doszło przy wyjeździe z parkingu, więc pojazd 73-latka nie blokował w żaden sposób ruchu pojazdów. Na miejscu nadal trwają czynności dochodzeniowo-śledcze. Policja pod nadzorem prokuratora będzie także przesłuchiwała bezpośrednich świadków tego makabrycznego zdarzenia.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić