Skradziono klapki za 1 tys. zł. Ochroniarz odmówił sprawdzenia nagrań?
Podczas upalnego weekendu na basenie Moczydło w Warszawie doszło do serii kradzieży. Tym razem złodzieje nie skupili się wyłącznie na typowych łupach - pieniądze, elektronika, torebki itp. Jak podaje warszawa.wyborcza.pl, skradzione zostały również luksusowe klapki. Ich cena przyprawia o zawrót głowy.
Klapki Yeezy Slide zostały zaprojektowane przez amerykańskiego rapera Kanyego Westa we współpracy z marką Adidas. Pierwsze modele trafiły na rynek w 2022 roku i szybko zdobyły uznanie za swój minimalistyczny design, wygodę i nowoczesny wygląd. Jak podaje Business Insider, ich wartość rynkowa waha się od 300 do 1400 zł.
Skradziono klapki za ponad 1 tys. zł.
Podczas feralnego weekendu na basenie Moczydło skradziono m.in. właśnie takie klapki. Poszkodowani zgłaszali przypadki kradzieży ochronie, jednak reakcja nie była zadowalająca. Ochroniarz - wedle relacji mediów - odmówił sprawdzenia nagrań z monitoringu, tłumacząc, że odnalezienie złodzieja w tłumie jest jak szukanie igły w stogu siana. Poza tym regulamin basenu jasno określa, że ochrona nie ponosi odpowiedzialności za rzeczy pozostawione bez nadzoru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chciał jej ukraść torebkę. Dramatyczne nagranie z monitoringu
Reakcja kierownictwa
Paweł Wiśniewski, kierownik kompleksu basenów Moczydło, broni działań ochrony. Zaznacza, że firma ochroniarska przeanalizowała nagrania z kamer, lecz przy tak dużej liczbie odwiedzających nie udało się zidentyfikować sprawców.
Firma zewnętrzna zajmująca się ochroną obiektu przeanalizowała nagrania z kamer obejmujących obszar, gdzie doszło do zdarzeń, jednak przy tak dużej frekwencji nie było możliwe ustalenie osób, które przywłaszczyły cudze mienie — mówi Wiśniewski, cytowany przez "Business Insider".
Dodaje również, że poszkodowani zostali poinformowani o możliwości zgłoszenia kradzieży na policję.
Jeden z poszkodowanych skontaktował się z policją, lecz z powodu skomplikowanych procedur zrezygnował ze składania oficjalnego zawiadomienia. Sytuacja ta pokazuje, jak trudne może być dochodzenie sprawiedliwości w takich przypadkach.
Do kupienia za 300-400 zł
Dominik Sobierajski ze sklepu Warsaw Sneakers Store zwraca uwagę, że skradzione klapki mogą być łatwo odrestaurowane i sprzedane na platformach, takich jak Vinted, za 300-400 zł.
Bardzo łatwo się je czyści i profiluje sprzężonym powietrzem - mówi "BI" Sobierajski, sugerując, że złodzieje mogą szybko przekształcić łupy w gotówkę.