Karolina Woźniak| 
aktualizacja 

Śladami morderstwa Olofa Palme

6

Czy odnaleziony zostanie sprawca zagadkowego zabójstwa szwedzkiego premiera?

Śladami morderstwa Olofa Palme
(Getty Images, Ingrid Rossi)

Niewyjaśniona śmierć szwedzkiego premiera Olofa Palmego w 1986 roku ponownie znalazła się w centrum uwagi. Były szwedzki dyplomata Jan Stocklassa opublikował kilka miesięcy temu nową książkę o tajemniczym zabójstwie, twierdząc, że policja w ciągu kilku najbliższych lat może złapać sprawcę. Czy nowe odkrycia naprawdę pomogą wyjaśnić jeden z najbardziej tajemniczych zamachów wszech czasów? 

Szwedzki premier OLOF PALME (1927–1986) wraz ze swoją żoną LISBET (1931–2018) wieczorem 28 lutego 1986 roku wychodzi z kina Grand w centrum Sztokholmu. Kiedy para dociera do skrzyżowania ulic Tunnelgatan i Sveavägen, morderca zbliża się do premiera. Pada strzał, a kula trafia w środek pleców Palmego, łamiąc kręgosłup, niszcząc płuca, tchawicę i przełyk. Premier umiera na miejscu. Zabójca strzela także do Lisbet, ale jedynie lekko ją rani. Sprawca następnie ucieka.

Morderstwo premiera nie zostało jeszcze wyjaśnione. Ale to może się teraz zmienić. Szwedzki badacz JAN STOCKLASSA (ur. 1965) niedawno dotarł do archiwum słynnego pisarza i dziennikarza STIEGA LARSSONA (1954–2004), który najbardziej znany jest z trylogii detektywistycznej "Millennium" ("Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet", "Dziewczyna, która igrała z ogniem", "Zamek z piasku, który runął"), gdzie odkrył istotne wskazówki do całej sprawy.

Opisał, że zabójstwo Palmego mogło być powiązane z przerwanym handlem bronią i interesami niektórych mieszkańców RPA. Czy naprawdę tak było?

Zbyt wielu podejrzanych 

Krótko po zabójstwie policja rozpoczyna szeroko zakrojone dochodzenie prowadzone przez tzw. Grupę Palmego, której jedynym zadaniem jest złapanie sprawcy. Zatrzymuje prawicowego aktywistę VICTORA GUNNARSSONA (1953–1993), który ma posiadać nienawistne materiały skierowane przeciwko zmarłemu premierowi.

Nie wystarczy to jednak do oskarżenia. Gunnarsson zostaje zatem szybko zwolniony z aresztu. Ostatecznie głównym podejrzanym zostanie szwedzki więzień CHRISTER PETTERSSON (1947–2004). Został on zidentyfikowany przez żonę Palmego, Lisbet, która stwierdziła: To jego widziałam tamtej nocy, jak strzelał. Pettersson zostaje skazany na dożywocie, ale wkrótce potem zostaje zwolniony przez sąd apelacyjny, który nie uważa wspomnianych zeznań Lisbet za wystarczający dowód jego winy.

Nadal jesteśmy przekonani, że to on, ale wciąż wiele pytań pozostaje bez podpowiedzi. Na przykład nie wiemy, skąd wziął broń. Być może kryje się za tym jakiś spisek, więc w tym sensie sprawa ciągle nie jest zamknięta – mówi syn Palmego Marten (ur. 1961). O jakim spisku mówi?

Czy premier został uciszony?

Często mówi się, że zabójstwo było w rzeczywistości spiskiem. Winni mogą być ludzie z niektórych zagranicznych tajnych służb. W swoim czasie Palme skrytykował zarówno wojnę amerykańską w Wietnamie (1955–1975), jak i sowiecką okupację Czechosłowacji w 1968 roku. Dlatego wrogów miał wielu. Czy szwedzki premier właśnie z tego powodu mógł być uciszony?

Znany szwedzki pisarz i dziennikarz Stieg Larsson przez długi czas zajmował się przypadkiem tajemniczego zabójstwa. Zagłębia się w sprawę, gdy tylko padną fatalne strzały w Sztokholmie. Niecałe trzy tygodnie po śmierci Palmego wysyła list do GERRY‘EGO GABLE‘A, redaktora naczelnego magazynu „Searchlight“ informujący, że sprawa ta jest jednym z najbardziej niewiarygodnych i zaskakujących morderstw, z którymi miał do czynienia w swoim życiu.

Zaskakujące jest to, że jego historia zawiera mnóstwo nieoczekiwanych zwrotów akcji, jest stałym źródłem nowych oszałamiających rewelacji. Niesamowita jest także pod względem siły politycznej, a także dlatego, że myślę, że po raz pierwszy w historii zamordowano przywódcę państwa i nikt nie ma pojęcia, kto popełnił ten czyn.

Larsson zajmował się sprawą zabójstwa, aż do swojej śmierci w 2004 roku, a wiele cennych materiałów pozostaje w jego archiwum. Czy uda się w nich odczytać, kto był mordercą Palmego? 

Utajona tajna operacja

Archiwum Larssona dawno zostało zapomniane i od wielu lat czeka na jego ponowne odkrycie. Ostatecznie dostęp do niego uzyskuje dopiero były szwedzki dyplomata, dziennikarz i pisarz Jan Stocklassa, który postanawia zbadać śmierć Palmego.

Pięć lat później odkryłem zapomniane archiwum Stiega Larssona i wkroczyłem w świat pełen ludzi i historii opisanych w powieściach Stiega (…). Ale te były prawdziwe - wyjaśnia Stocklassa, który jest przekonany, że materiały zebrane przez Larssona oraz jego książka pomogą rozwiązać tajemniczą sprawę w przeciągu kilku lat.
Zabójcy i ich ofiary. Szpiedzy szpiegują innych szpiegów. Zamordowane kobiety i dzieci. Tajne nagrania, zhakowane komputery, tajne operacje. I śmierć. Dużo szybkiej śmierci i cierpienia – dodaje.

Nadchodzi rozwiązanie?

Opierając się na teorii Larssona, Stocklassa uważa, że ​​południowoafrykańskie tajne służby brały udział w śmierci szwedzkiego premiera. Z jakiego powodu? Palme był wielkim krytykiem apartheidu, reżimu w RPA opartego na segregacji rasowej.

Taki system nigdy nie może zostać zreformowany. Jedynie może być zniesiony! - powiedział o apartheidzie Palme.

Drugim (a może nawet fundamentalnym) powodem było to, że Szwecja przerwała dostawy broni do RPA podczas rządów Palmego. Mówi się, że wielu osobom związanym z tym biznesem się to nie podobało. Do całej sprawy wmieszali się szwedzcy prawicowi ekstremiści, którzy rzekomo nie lubili Palmego (zagorzałego socjaldemokraty) i plan zabójstwa był gotowy. Według tej wersji zabójcą miał być szwedzki obywatel, w książce występujący pod pseudonimem JAKOB THEDELIN, który najwyraźniej uczestniczył w przygotowaniu zamachu, ale ostatecznie nie zastrzelił Palmego. Pośrednikiem, rzekomo zwerbowanym przez Tajne Służby RPA, miał być następnie mężczyzna o imieniu BERTIL WEDIN (ur. 1940), obecnie mieszkający w północnej części Cypru. Jak te informacje znalazł Stocklassa? 

Zna prawdę?

Stocklassie w śledztwie asystowała tajemnicza kobieta, która w książce ma pseudonim LÍDA KOMÁRKOVÁ. To ona udała się na spotkanie ze wspomnianym Thedelinem, rzekomo wyposażona w ukrytą mikrokamerę, aby uzyskać niezbędne dowody. Stocklassa przekazał wyniki jej poszukiwań szwedzkiej policji i opublikował je w swojej książce. Ma wąski krąg osób, które mogłyby strzelić do szwedzkiego premiera tego pamiętnego wieczoru w Sztokholmie. Ale policja i sądownictwo muszą mieć ostatnie słowo. Jak to wszystko się potoczy?

Zobacz także: Magazyn broni na działce. Odkrycie policji koło Łęcznej

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić