Śląsk. Dwulatek zginął w wersalce. Matka obarcza winą starszego syna

Ta tragedia sprawia, że łzy same płyną do oczu. W Mysłowicach na Śląsku zmarł dwuletni Marek. Jego matka - Magdalena W. - o morderstwo oskarżyła swojego starszego syna, Wiktora. Stwierdziła, że czterolatek zamknął brata... w wersalce. Prokuratura nie dała jednak wiary tym szokującym słowom. Kobieta odpowiada za zabójstwo przed sądem. Niebawem usłyszy wyrok.

Martwy noworodek w pralce. Zdjęcie ilustracyjne. Jej syn nie żyje. Winę zrzuca na swoje starsze dziecko. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11

O sprawie pisze teraz szerzej dziennik Fakt. Podaje, że Magdalena K. wraz z Damianem K. doczekała się dwóch synów: 4-letniego Wiktora i 2-letniego Marka. Całą czwórką zamieszkiwali w wynajmowanym mieszkaniu.

Wcześniej kobieta urodziła swego pierworodnego syna Pawła (Magdalena ma jednak do niego odebrane prawa rodzicielskie). Niedługo potem powiła na świat kolejnego chłopca. Ten jednak zmarł w bardzo tajemniczych okolicznościach. Miał wówczas tylko 4 miesiące. Za przyczynę zgonu noworodka uznano tzw. nagłą śmierć łóżeczkową.

Śląsk. Dwulatek zginął w wersalce. Matka obarcza winą starszego syna

Dramat rozegrał się w Mysłowicach. Było to 17 maja 2022 roku. Wówczas pomiędzy partnerami - Magdaleną a Damianem - doszło do kłótni. Następnie mężczyzna - tak jak co dzień - wyszedł do pracy. Wtedy kobieta - według swej relacji - położyła się spać. Gdy się obudziła, jej młodszy synek miał już nie oddychać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morderstwo podczas miesiąca miodowego. Prokuratura publikuje zdjęcia

Głowę miał w środku wersalki, w tej części, gdzie przechowywana była pościel. Zaczęłam się drzeć na 4-letniego Wiktora: "Coś ty zrobił, Marek nie żyje!". Wiktor mi powiedział, że otworzył narożnik i zamknął Marka w środku - mówiła śledczym Magdalena, co cytuje teraz Fakt.

W te słowa matki nie uwierzyła jednak prokuratura. Według śledczych Magdalena bezczelnie kłamie i sama zabiła Marka. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa dwulatka.

Stanęła przed Sądem Okręgowym w Katowicach. Obecnie jej proces zmierza ku końcowi. Niebawem sprawczyni pozna wyrok. Grozi jej nawet dożywocie. Do sprawy będziemy wracać.

Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"