Do tej pory do policji w Helmond wpłynęły dwa oficjalne zgłoszenia dotyczące gróźb karalnych po śmierci 14-letniej Niny. Rzecznik prasowy policji ostrzegł przed rozpowszechnianiem niezweryfikowanych informacji:
W sieci krąży bardzo wiele treści - w dużej mierze nieprawdziwych. Ludzie nieświadomie potęgują zamęt, a przy tym mogą wyrządzić krzywdę innym, gdy bezpodstawnie publikują czyjeś nazwiska - powiedział rzecznik, cytowany przez omroepbrabant.nl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szkoła Niny wydała oświadczenie, w którym przekazała, że otrzymała tylko jeden sygnał o możliwym incydencie przemocy wobec dziewczynki, który miał miejsce na początku listopada.
To było jedno zdarzenie dotyczące niewielkiej grupy uczniów. Zostało natychmiast wyjaśnione. Od tamtego momentu Nina była objęta opieką. Miała wiele rozmów ze swoją mentorką - przekazał rzecznik placówki Delta vmbo w Helmond.
Ujawnił również, że ten incydent nie miał miejsca w internecie, lecz doszło do niego "twarzą w twarz".
O kolejnych przypadkach przemocy - jak twierdzi szkoła - dziewczyna nie informowała. - Nie ma żadnych dowodów, że była prześladowana po tym incydencie. Nie zgłaszała nic takiego. Jesteśmy zasmuceni i bezradni z uwagi na fakt, że nie wiemy nic więcej - dodał rzecznik.
Czytaj także: Pracownik Lidla przyłapany. Sieć reaguje. "Przepraszamy"
"To wszystko brzmi bardzo groźnie"
Delta vmbo otrzymuje obecnie setki wrogich wiadomości. Rzecznik odniósł się do tego za pośrednictwem stacji Omroep Brabant:
Dostajemy wiadomości w stylu: "Powinniście się wstydzić", "Jak możecie tolerować dyskryminację?". To wszystko brzmi bardzo groźnie. Wiele tych oskarżeń opiera się na nieprawdziwych założeniach - powiedział.
Szkoła przekazuje wszystkie poważne zgłoszenia policji, która analizuje sytuację i rozważa ewentualne działania prawne.
Rzecznik Delta vmbo przestrzega przed zbyt pochopnym łączeniem śmierci Niny wyłącznie z przemocą rówieśniczą:
To jeden z elementów, o którym jest głośno, ale nikt tak naprawdę nie zna pełnego obrazu sytuacji życiowej Niny. To nie zmienia jednak faktu, że przemoc nigdy nie powinna mieć miejsca. Musimy wspólnie ją zwalczać
Śmierć 14-letniej Polki wywołała ogromne poruszenie. Dziewczyna popełniła samobójstwo w dniu 1 kwietnia.
Czytaj także: Kierowca bmw docisnął hamulec. Nagranie z Warszawy
Gdzie szukać pomocy?
W obliczu tej potwornej tragedii przypominamy o dostępnych formach pomocy dla osób w kryzysie. Ośrodki Interwencji Kryzysowej oferują bezpłatną pomoc psychologiczną i prawną. Działa także kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży pod numerem 116 111.