Śmierć 4-latki na Florydzie. Szukała cukierków w torebce babci

Policja rozważa, czy postawi komuś zarzuty w związku z tragedią w mieście Tampa.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com

Dziewczynka zginęła, kiedy wypaliła broń schowana w torebce jej babci. Janelly "Nelly" Zoller włożyła rękę do środka w poszukiwaniu słodyczy. Zawadziła o spust broni, która wypaliła w klatkę piersiową dziecka - informuje "The Independent".

Po prostu chciała jakiegoś przeklętego cukierka - powiedział jej ojciec.

W momencie tragedii w domu byli dziadkowie dziewczynki. Policja potwierdziła, że broń była legalna - właścicielka miała na nią pozwolenie. Kiedy dziewczynka zginęła, jej ojca nie było na miejscu.

Jechałem do niej ze strojem kąpielowym, żeby ją zabrać na wodny plac zabaw. Kiedy dojechałem do domu swoich rodziców, zobaczyłem wozy policyjne na sygnałach - relacjonuje ojciec Nelly.

W piątek odbył się pogrzeb 4-latki. Teraz rodzina zbiera w sieci pieniądze na pokrycie jego kosztu. Dziadkowie zamieścili ogłoszenie w serwisie internetowym GoFundMe. Do tej pory zebrali 4,1 tys. dolarów z 5 tys., które chcieli uzyskać. Ogłoszenie o zbiórce opatrzyli zdjęciem wnuczki.

Obraz
© GoFundMe.com

Choć od dramatu minął już tydzień, policja do tej pory nie postawiła nikomu zarzutów. Dochodzenie trwa, a funkcjonariusze zastanawiają się nad oskarżeniem wspólnie z biurem prokuratury, czy ktoś odpowie za śmierć dziecka przed wymiarem sprawiedliwości.

Śledczy nie znaleźli powodu, aby wątpić w historię rodziny Zollerów - powiedział rzecznik miejscowej policji Stephen Hegarty.

Wątpi w nią natomiast matka dziewczynki, która nie mieszka z mężem. Lizette Hernandez skarżyła się, że mąż nie chciał jej powiedzieć prawdy o śmierci Nelly - pisze "Tampa Bay Times". Najpierw miał twierdzić, że broń wystrzeliła w samochodzie, potem, że dziecko wzięło ją ze stołu. Między małżonkami doszło do szarpaniny podczas pogrzebu 4-latki. Kobieta oskarża Shane'a Zollera, że chciał jej wyrwać półtorarocznego synka. Po incydencie kobieta, która jest w 7. miesiącu ciąży trafiła do szpitala.

Tragedia w Tampie to kolejna sprawa tego typu na Florydzie. W latach 2010-2015 około 3,2 tys. dzieci zginęło lub zostało ciężko rannych od przypadkowych wystrzałów z broni. Według statystyk, zdarza się to na Florydzie co 17 godzin.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada