Spał w samochodzie zaparkowanym w lesie. Miał pecha
Koluszkowscy funkcjonariusze natknęli się w środku nocy na zaparkowany w lesie samochód marki mercedes. Policjanci zdecydowali się sprawdzić auto i odkryli w jego wnętrzu smacznie śpiącego mężczyznę. Po sprawdzeniu okazało się, że jest poszukiwany.
W nocy ze środy na czwartek, podczas rutynowego patrolu w okolicach Koluszek, funkcjonariusze policji natrafili na niecodzienną scenę. W głębi lasu zauważyli zaparkowany samochód, w którym odpoczywał śpiący mężczyzna.
Okazało się, że znajdujący się w pojeździe 40-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu tomaszowskiego, jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz za pranie pieniędzy.
Patrolujący okolice policjanci z Koluszek, tuż przed godziną pierwszą, natknęli się na zaparkowanego w leśnej głuszy mercedesa. W środku pojazdu dostrzegli śpiącego kierowcę. Szybko się okazało, że to 40-latek poszukiwany do odbycia zaległej kary pozbawienia wolności przez sąd we Wrocławiu oraz przez sąd w Tomaszowie Mazowieckim za pranie pieniędzy — powiedziała mł. asp. Aneta Kotynia z komendy pow. łódzkiego wschodniego, cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemcy zamkną wszystkie granice. Kontrole spowodują ogromne korki
Ukrywał się przed policjantami. Wpadł w lesie
Ta niezwykła operacja ponownie pokazuje, jak ważna jest czujność i wytrwałość funkcjonariuszy w codziennej służbie. Zatrzymany mężczyzna, który zamiast odbywać zasądzoną karę pozbawienia wolności, próbował ukrywać się przed organami ścigania.
Policjanci zdecydowali się zatrzymać poszukiwanego mężczyznę. Teraz spędzi najbliższe miesiące za kratami, gdzie odbywać będzie należne mu kary.
Policjanci informują, że do odnalezienia poszukiwanych listami gończymi dochodzi w miejscach ich zamieszkania, podczas legitymowania, prowadzonych interwencji. Zdarza się także, że zatrzymań dokonują funkcjonariusze po zakończeniu służby.