Spodziewaliście się? Prawda o przeszłości Roberta Bąkiewicza
Wyrok jest, ale nie ma zakazu kandydowania osób, które miały jakieś problemy w życiu — skomentował poseł Marek Suski, gdy okazało się, że Robert Bąkiewicz wystartuje z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu. O jakich ''problemach w życiu'' mowa i co wiemy o przeszłości Roberta Bąkiewicza?
Robert Bąkiewicz to dość barwna postać
W 2021 roku Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka powstania warszawskiego, nazwała Roberta Bąkiewicza ''głupim chłopem'' i ''chamem skończonym'', wywołując tym samym ogromne poruszenie. Bo jak to możliwe, że szanowana kombatantka użyła takich słów w stosunku do Roberta Bąkiewicza, który uważa się za polskiego patriotę?
Wkrótce potem Radosław Fogiel, rzecznik PiS, obwieścił: "Narodowcy nie mają nic wspólnego z PiS". Minęło parę lat i okazało się, że udało się jednak znaleźć jakieś podobieństwa. W piątek dowiedzieliśmy się, że Robert Bąkiewicz wystartuje z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Jest to jedna z kandydatur, które wzbudzają największe kontrowersje. Bąkiewicz słynie ze skrajnych poglądów. Teraz wystartuje z listy PiS z ostatniego miejsca w Radomiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poseł Marek Suski, potwierdzając kandydaturę Bąkiewicza na antenie Polsatu News stwierdził: ''Wyrok jest, ale nie ma zakazu kandydowania osób, które miały jakieś problemy w życiu''. Suski dodał, że Bąkiewicz to ''kulturalny, sympatyczny człowiek''.
Wyrok, o który mówił poseł Marek Suski, dotyczy zdarzenia sprzed kościoła na Krakowskim Przedmieściu podczas Strajku Kobiet w 2020 roku. Chodziło o poturbowanie jednej z aktywistek. Bąkiewicz został skazany za użycie siły i naruszenie nietykalności cielesnej.
Co wiemy o przeszłości Roberta Bąkiewicza?
Robert Bąkiewicz pochodzi z Pruszkowa. Sam o sobie mówi, że był dresiarzem. Potem przeszedł przemianę i zaczął ''walczyć o Polskę''.
W jednym z wywiadów ujawnił, że w młodości bywało, że "dostawał lanie". - I bardzo dobrze, że dostawałem. Należało mi się - twierdził.
Według portalu Wyborcza.pl, po nieudanej próbie ukończenia studiów (studiował na w Wyższej Szkole Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego w Warszawie), pracował u ojca. Potem założył własną firmę. Był przedsiębiorcą budowlanym, ale zbankrutował.
Mimo że podkreśla przywiązanie do tradycji, formalnie jest rozwodnikiem. Wiadomo, że z byłą żoną Sylwią ma trzy córki.
Robert Bąkiewicz to były prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Został usunięty z organizacji na początku 2023 roku.
Bąkiewicz, jak sam twierdzi, broni Polski "przed lewactwem UE i środowiskami LGBT", a podczas Strajku Kobiet "bronił" kościołów przed "profanacją".
W jednym z wywiadów Bąkiewicz stwierdził, że demokracja to "jeden z najgłupszych systemów, jakie stworzył człowiek".
