Spotkanie Trumpa i Zełenskiego z przywódcami europejskimi w Białym Domu
Trump zaznaczył, że to Europa stanowi pierwszą linię obrony, jednak zapewnił, że Stany Zjednoczone będą ją wspierać. Przed rozpoczęciem obrad przywódcy zrobili sobie wspólne zdjęcie.
Zapytany, czy nadal będą "poważne konsekwencje" dla Rosji, jeśli nie dojdzie do zawieszenia broni – jak wcześniej zapowiadał – Trump odpowiedział:
"Nie sądzę, żeby zawieszenie broni było konieczne".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spotkanie w Waszyngtonie. Na co zwrócić uwagę?
Na pytanie, czy zamierza zaoferować Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa podobne do tych, jakie daje NATO, prezydent USA stwierdził, że nie jest pewien, czy ująłby to w tych słowach. Podkreślił jednak, że europejscy przywódcy chcą zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo, a Ameryka będzie ich w tym wspierać. Dodał także, że Ukraina otrzyma od niego solidną ochronę.
Trump poinformował ponadto, że zaraz po piątkowych spotkaniach planuje rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem, a jeszcze przed spotkaniem miał z nim kontakt "pośredni".