Spowiedź byłego członka PiS: "Dobra zmiana" to jedna wielka ściema

Karol Rajewski, były burmistrz Blaszek (woj. łódzkie), ale także ex członek partii Jarosława Kaczyńskiego, zwrócił się w liście do premiera Mateusza Morawieckiego. Polityk nie ukrywa swojej krytycznej oceny względem obecnego obozu władzy.

Karol Rajewski zwrócił się w liście do premiera Mateusza MorawieckiegoKarol Rajewski zwrócił się w liście do premiera Mateusza Morawieckiego
Źródło zdjęć: © Getty Images, Facebook

W 2016 r. Rajewski, pełniąc stanowisko burmistrza Błaszek, został wykluczony z Prawa i Sprawiedliwości. Polityk podpadł partii za publiczne krytykowanie reformy edukacji przeprowadzonej przez ówczesną minister edukacji Annę Zalewską. 

Państwo zlikwidowali najnowocześniejsze szkoły w Polsce, czyli gimnazja, bez żadnych konsultacji - krytykował Rajewski minister Zalewską na jednym ze spotkań

List do premiera

W swojej najnowszej aktywności Karol Rajewski zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego. Były burmistrz Błaszek porusza szeroko komentowaną sprawę syna Beaty Szydło - Tymoteusza, oraz odnosi się do oświadczenia premiera w tej sprawie. 

Panie Premierze, nie rozumiem, dlaczego w swoim wpisie obwinia Pan za zaistniałą sytuację dziennikarzy. To PiS zrobił z syna Beaty Szydło "celebrytę", i zniszczył mu życie, a nie dziennikarze - ocenia Rajewski

Były samorządowiec opisuje także w swym liście, jak partia Jarosława Kaczyńskiego wymuszała na nim określone decyzje. 

Gdy zostałem burmistrzem, posłowie z PiS wymuszali na mnie obsadzanie stanowisk "pisowskimi aparatczykami", potem przyjeżdżali do mojego domu z biznesmenami, którym miałem umożliwić realizację "śmierdzących" interesów. (...) Bardzo szybko dowiedziałem się jednak, że "Dobra Zmiana" to jedna wielka "Dobra Ściema", a ja byłem tylko jej elementem w całej tej układance, który chciano wykorzystać do prowadzenia "brudnej" polityki - zwierza się były burmistrz.

Rajewski zwraca uwagę w swoim liście do Morawickiego na pogarszającą się sytuację finansową wielu osób - wszystko przez obostrzenia epidemiczne wprowadzane przez rząd. 

Może stanąłby Pan wreszcie w obronie miejsc pracy milionów zwykłych Polek i Polaków, którym pozamykaliście firmy? Niedługo nie wystarczy im na nawet na "miskę ryżu", za którą przecież ponoć mieli z**********. (...) Panie Premierze, Polska nie jest prywatnym folwarkiem PiS. Swoją arogancją, rządzą władzy i pieniędzy zrażacie do siebie miliony Polek i Polaków. Apeluję o opamiętanie i zajęcie się sprawami ważnymi dla Polski, a nie obroną pisowskiej wierchuszki i nawoływaniem do piętnowania Polek i Polaków - wzywa Rajewski w swym liście

Kandydat PiS na RPO Bartłomiej Wróblewski złożył kluczową obietnicę

Wybrane dla Ciebie
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara