Stał w bieliźnie przed domem. To on zabił Paulinę. Jest akt oskarżenia

58

O tragedii na Zielonym Trójkącie w Gdańsku mówiła cała Polska. 29-letni mężczyzna stanie przed sądem za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem swojej partnerki - 25-letniej Pauliny. W środę 3 sierpnia pojawił się akt oskarżenia w tej sprawie. Sprawca spędzi w więzieniu co najmniej 12 lat. Niewykluczone jest nawet dożywocie.

Stał w bieliźnie przed domem. To on zabił Paulinę. Jest akt oskarżenia
Brutalne zabójstwo na Pomorzu. Jest akt oskarżenia dla jej partnera (PAP)

Dramat na Zielonym Trójkącie w Gdańsku rozegrał się we wrześniu 2021 roku. Policjanci otrzymali zgłoszenie o zgonie 25-letniej kobiety w jednym z domów. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce zatrzymali 29-letniego mężczyznę. Stał w samej bieliźnie przed budynkiem, w którym doszło do zdarzenia. Był zakrwawiony. Szybko okazało się, że to partner ofiary.

Gdańsk: Zabójstwo na Zielonym Trójkącie. Jest akt oskarżenia

Policję miał powiadomić jeden z członków rodziny, do którego kobieta zadzwoniła z prośbą o pomoc podczas domowej awantury. Niestety, na reakcję było już za późno.

Robert G. stanie przed sądem. Jak podaje lokalny portal trójmiasto.pl, zakończyło się śledztwo ws. brutalnego zabójstwa 25-latki. Śledczy poinformowali, że w mieszkaniu znaleziono ciało kobiety z kilkunastoma ranami kłutymi, które świadczyły o użyciu ostrego narzędzia przez sprawcę.

To było zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, dlatego wyrok także będzie wysoki. Mężczyźnie grozi do 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.

Prokurator zarzucił oskarżonemu dokonanie w dniu 12 września 2021 roku w Gdańsku zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 25-letniej Pauliny. W toku przeprowadzonego śledztwa ustalono, że pomiędzy Robertem G. a jego partnerką wielokrotnie dochodziło do kłótni na tle finansowym, zażywania przez Roberta G. środków psychoaktywnych i nadużywania alkoholu oraz sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi - informuje Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Robert G. był poczytalny. Trafi do więzienia

Kluczową sprawą dla śledztwa jest fakt, że w momencie zbrodni 29-letni mężczyzna był poczytalny. W wydanej opinii biegli psychiatrzy wskazali, że oskarżony Robert G. miał w pełni zachowaną zdolność zrozumienia znaczenia czynu oraz pokierowania swoim postępowaniem.

To oznacza, że zarzucony oskarżonemu czyn stanowi zbrodnię z art. 148 § 2 pkt 1 k.k., za którą grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat.

Zobacz także: Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić