Stało się. Eksmisja ks. Woźnickiego. Nie pomogły modły pod drzwiami

Towarzystwo Salezjanów w Poznaniu doczekało się eksmisji ks. Michała Woźnickiego. 8 września w godzinach porannych komornik w asyście ślusarza oraz policji otworzył drzwi do celi, którą od lat zajmował kapłan. Wydarzenie to obserwowane było przez tłum dziennikarzy.

Eksmisja ks. WoźnickiegoEksmisja ks. Woźnickiego
Źródło zdjęć: © PAP, YouTube

Ksiądz Michał Woźnicki budzi ogromne kontrowersje. Skandale związane z kapłanem regularnie pojawiają się w mediach. Woźnicki zasłynął krytykowaniem zakonników, kościelnych hierarchów i papieża. W trakcie obostrzeń pandemicznych pomimo zakazów organizował msze święte, na których niejednokrotnie interweniowała policja. Za swoje wybryki kapłana wyrzucono z zakonu oraz suspendowano, przez co nie może odprawiać nabożeństw.

Poznańscy Salezjanie mieli dość obecności ks. Woźnickiego. Duchowny od kilku lat okupował jedną z cel w zakonie, pomimo wyrzucenia go. Sprawa trafiła do sądu, który w 2021 roku zadecydował, że kapłan ma się stamtąd natychmiast wyprowadzić. Kapłan przekładał datę swojej wyprowadzki. Pierwotnie była mowa, że ta nastąpi 17 czerwca, jednak Woźnicki robił wszystko, aby opóźnić ten moment.

Ks. Woźnicki został wyeksmitowany

Sądny dzień nastał 8 września. Już w nocy poprzedniego dnia ks. Woźnicki wraz z pomocnikami wynosił na ulicę swoje rzeczy. Można było wnioskować, że tym razem eksmisja zostanie przeprowadzona zgodnie z zapowiedzią. Według "Gazety Wyborczej" nad ranem pod zakonem zebrali się zwolennicy księdza. Mieli oni pretensje do przebywających tam dziennikarzy.

Do wiernych wyszedł w pewnym momencie sam ks. Woźnicki. Kapłan zaczął na kolanach modlić się przed zamkniętymi drzwiami kościoła, do którego salezjanie zakazali mu wstępu. O godz. 9:00 komornik w asyście ślusarza oraz policji otworzył drzwi do celi, którą zamieszkiwał duchowny. Oznacza to, że koniec ks. Woźnickiego w poznańskim zakonie salezjanów stał się faktem.

Eksmisja ks. Woźnickiego
Eksmisja ks. Woźnickiego © PAP | Jakub Kaczmarczyk

Ostre słowa o Adamie Glapińskim. "Szkodnik polskiej gospodarki"

Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry