Strach nad Soliną. Niedźwiedź terroryzuje mieszkańców

Strach w gminie Solina. Mieszkańcy obawiają się niedźwiedzia. Zwierzę w biały dzień odwiedza ich posesje. - Nie mieszkamy w lesie, a boję się z dziećmi wyjść na podwórko - mówi w rozmowie z lokalnym portalem mieszkanka Wołkowyi.

zdjęcie poglądowe/ kadr z fotopułapkizdjęcie poglądowe/ kadr z fotopułapki
Źródło zdjęć: © Facebook | Nadleśnictwo Baligród

Zuchwałe zwierzę, jak wynika z relacji mieszkanki, w ostatnim czasie aż dwukrotnie nawiedziło jej posesję. Niedźwiedź pozabijał króliki. Ocalały jedynie kury, których hodowlą zajmuje się kobieta. Wygłodniałe zwierzę nie zdołało wedrzeć się do kurnika.

Wszystko działo się pod nieobecność mieszkanki, ale jak sama mówi, niepokojące jest, że niedźwiedź wchodzi wprost do ludzkich zabudowań, choć jej dom nie znajduje się w środku lasu ani na obrzeżach wsi.

Nie wiem co robić. Jestem sama z dwójką małych dzieci, bo mąż pracuje za granicą. Boimy się wyjść z domu - skarży się kobieta w rozmowie z portalem Nowiny24.pl

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oko w oko z niedźwiedziem. Niezwykłe nagranie z Bieszczad

To samo wygłodniałe zwierzę nawiedziło także innych mieszkańców wsi Wołkowyja. Jednak tu, jak opowiadają mieszkańcy, z powodu braku zwierząt gospodarskich niedźwiedzia udało się "wyprosić".

Mąż był na podwórku, do drzwi domu miał około pięciu metrów. W pewnym momencie usłyszałam, jak głośno mówi: "Co ty tu robisz?! Poszedł!". Na naszym podwórku, w odległości około 15 metrów od domu, był niedźwiedź. Do niego mąż mówił. Zwierzę, po tym jak mąż do niego krzyknął, odwróciło się i poszło w dół - opowiada inna z mieszkanek gminy Solina, w rozmowie z dziennikarzami Gazety Wyborczej.

Okazuje się, że zwierzę nie pierwszy raz pojawiło się na tym terenie. W zeszłym roku młoda niedźwiedzica także kręciła się po posesjach na terenie gminy. Widywano ją w powiecie leskim i sanockim.

Mieszkańcy skarżą się w rozmowach z lokalnymi mediami, że już wtedy miała powstać specjalna grupa interwencyjna dbająca o ich bezpieczeństwo, niestety skończyło się jedynie na rozmowach.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok