aktualizacja 

Stracił dla niej głowę. 53-latka z Nysy kosztowało to fortunę

37

Ciągle zdarzają się przypadki, kiedy przestępcom udaje się swoje ofiary "wywieść w pole". Oszuści stosują coraz bardziej pomysłowe metody, na które nabierają się nie tylko seniorzy. Tym razem 53-latek z Nysy padł ofiarą oszustwa na amerykańskiego żołnierza, ale w wersji damskiej. Zaufał nowo poznanie w internecie kobiecie i stracił ogromne pieniądze.

Stracił dla niej głowę. 53-latka z Nysy kosztowało to fortunę
Dla "amerykańskiej" żołnierki stracił głowę. Kosztowało go to majątek. Zdjęcie ilustracyjne (Policja)

Z relacji poszkodowanego wynika, że w połowie maja br. za pośrednictwem znanego portalu społecznościowego poznał kobietę, która twierdziła, że jest amerykańską "żołnierką" w stopniu kapitana.

Kobieta poprosiła 53-latka o założenie konta na komunikatorze, gdzie rozpoczęli wspólne pisanie. "Amerykańska żołnierka" dzieliła się swoim życiem i wzbudzała u przyszłej ofiary coraz większe zaufanie.

Z rozmowy wynikało, że 34-latka jest sama i planuje zainwestować pieniądze w Polsce i tu zamieszkać. Kobieta zaproponowała pokrzywdzonemu, że wyśle kurierem do niego paczkę z całym swoim majątkiem - podkreśla policja opolska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Policja bezczelnie kłamie". Posłanka ostro skandalu w Krakowie

Gotówka miała znajdować się w skrzynce, którą mężczyzna miał złożyć do depozytu w jednym z banków. W samej paczce znajdować miało się około 1,5 miliona dolarów amerykańskich.

53-latek stracił ponad 200 tysięcy złotych

Na początku czerwca 53-latek otrzymał informację od kobiety, że przesyłka została nadana. Kilka dni później zaczęły się problemy. Mężczyzna dostał informację, że kuriera zatrzymała policja, urząd celny i przesyłka "utknęła". Kobieta poinformowała go, że trzeba opłacić ubezpieczenie przesyłki.

Mężczyzna przelał na wskazane konto swoje pieniądze. Potem okazało się, że potrzebna była kolejna wpłata. Pomimo że mężczyzna wpłacał wskazane sumy pieniędzy, nadal otrzymywał kolejne prośby o wpłaty, od swojej znajomej.

Kobieta podająca się za żołnierza w dalszym ciągu zapewniała go, że to normalne, a gotówkę, którą przeznaczył na odebranie przesyłki, odzyska, gdy ta do niego dojdzie. Gdy po kilkunastu wykonanych przelewach dalej nie otrzymał nadanej paczki, zaczął podejrzewać, że mógł paść ofiarą oszustów i zgłosił sprawę na policję.

Okazało się to prawdą. Mężczyzna padł ofiarą oszustwa i stracił pieniądze na łączną kwotę ponad 200 tysięcy złotych.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić