Strażak wciągnął dwóch chłopców do auta. To była zemsta za syna

Bulwersujący incydent w Bydgoszczy. Pracujący w tamtejszej straży pożarnej 35-latek wciągnął do samochodu i pobił dwóch chłopców. Dzieciom udało się uciec, a ich rodzice zgłosili sprawę na policji. Według wstępnych ustaleń motywem była... pożyczona chłopcom hulajnoga.

chłopcy hulajnogaStrażak pobił chłopców, którzy pożyczyli od jego syna hulajnogę. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © pixabay.com

Porwanie i pobicie dzieci w zemście za niezwróconą hulajnogę. Media opisują szokującą sytuację z Bydgoszczy, do której doszło w środę 8 września po godzinie 20. na ulicy Gajowej. Po tygodniu sprawa ujrzała światło dzienne.

35-letni strażak jechał samochodem, kiedy zobaczył dwóch chłopców poruszających się po chodniku hulajnogą. Mężczyzna siłą wciągnął 8- i 10-latka do swojego auta, pobił ich i wywiózł ich w na ulicę Curie-Skłodowskiej, w okolice ich miejsca zamieszkania. Tam poturbowani chłopcy mieli uciec.

Jak zbiera się szyszki z najwyższych drzew? Pokazali nagranie "na dachu lasu"

10-latek po spotkaniu ze strażakiem ma m.in. złamany nos. Rodzice jednego z nich następnego dnia zgłosili sprawę na policji. Mężczyzna usłyszał zarzuty bezprawnego pozbawienia chłopców wolności, uszkodzenia ciała 10-latka i naruszenia nietykalności 8-latka - informuje PAP.

Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia, został objęty dozorem policji. W piątek jego przełożeni dowiedzieli się o wszczęciu postępowania karnego przeciwko strażakowi i zawiesili go w czynnościach służbowych na trzy miesiące. Jak ustalił "Fakt", mężczyzna od 16 lat pracuje w bydgoskiej straży pożarnej. Jego dalsza kariera zależy od wyników śledztwa.

Swoim szokującym zachowaniem strażak chciał nastraszyć chłopców. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami policji, 8- i 10-latek pożyczyli od syna 35-latka hulajnogę i najprawdopodobniej nie chcieli jej zwrócić. Chłopcy pochodzą z Ukrainy, ale policja podkreśla, że incydent nie miał związku z narodowością dzieci.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Rezydencja Trumpa jest na ustach całego świata.
Rezydencja Trumpa jest na ustach całego świata.
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"